9 maja 2016

Polski Rząd odmawia wystąpienia z Rady Europy?

Opozycja cały czas głosi, iż PIS chce wyprowadzić nas z Unii Europejskiej. Otóż ani w słowach ani w czynach, do tego nie zmierza, wręcz przeciwnie. Dowodem tego jest fakt, iż MSZ odrzucił petycję Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste" ws. wszczęcia procedury zmierzającej do wystąpienia z Rady EuropyWystąpienie z RE nie byłoby co prawda wystąpieniem z UE, ale byłby sygnałem ostrzegawczym dla zachodu, iż wybieramy drogę suwerenności i własnych interesów, a nie drogę bezmyślnego członkostwa i podległości.

14 marca Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" złożyło petycję z żądaniem wystąpienia z Rady Europy (zob. http://serwis21.blogspot.com/2016/03/3-miesiace-dla-rzadu-na-decyzje-ws.html). Mimo ustawowego wymogu niezwłocznej publikacji petycji, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (do której skierowano pismo) ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych (do którego KPRM je przekazało) z obowiązku tego się nie wywiązało. I specjalnie nie ma się co dziwić, skoro Trybunał Konstytucyjny także nie publikuje petycji. 

4 maja Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się do petycji. Po lekturze tego pisma, ręce opadają, same biurokratyczne i górnolotne frazesy, powtarzanie twierdzeń, które nijak mają się do rzeczywistości. Nie brak jednak też w nim ciekawych kwiatków. Czytamy bowiem m.in.

Ciekawe jak Rada Europy przybliża wartości i standardy prawne Rosji i Turcji. Czy w ramach tych standardów mieści się żądanie prezydenta Turcji karnego ścigania satyryka niemieckiego? O "standardach prawnych" Putinowskiej Rosji mogliśmy się wielokrotnie przekonać, ostatnio w sprawie Nadii Sawczenko. Czy władza Oligarchii jak na Ukrainie jest standardem Rady Europy?



Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Najwyraźniej odpowiadający nie bywa w polskich sądach, nie widzi jak codziennie narusza się w nich prawa obywateli. Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE wielokrotnie się o tym przekonało, a skargi obywateli do Strasburga są odrzucane często a priori, bez żadnego uzasadnienia. Odnośnie zmiany prawa, czy MSZ ma na myśli ideologiczną konwencję o zabopieganiu przemocy wobec kobiet (a niby PIS był przeciw?)

Co ciekawe MSZ ani słowem nie odnosi się do wskazanych argumentów Stowarzyszenia tj. zbędnych kosztów (w ciągu 4 lat ponad 100 mln zł), skazania Polski przez Europejski Trybunał Praw Człowieka na wypłatę odszkodowań dla terrorystów za rzekome więzienia CIA w Polsce (pieniądze, które posłużą dalszej działalności terrorystycznej i w konsekwencji do mordowania niewinnych ludzi) czy też ingerencji w nasze sprawy przez tzw. komisję wenecką.

W dalszej części pisma, MSZ uzasadnia dlaczego zawieszenie członkostwa byłoby negatywne. Tyle tylko, że Stowarzyszenie wnosiło o wystąpienie z Rady Europy, a to zasadnicza różnica (po wystąpieniu nie bylibyśmy związani rozstrzygnięciami RE). Czyżby w MSZ nie umieli czytać czy też słowo wystąpienie aż tak ich przeraża, że nie potrafią się do niego odnieść.

Pełny tekst odpowiedzi MSZ: Odpowiedź MSZ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz