17 maja 2016

Polka zgwałcona przez kenijskiego imigranta

Jak podaje dzienniknarodowy.pl za Verdächtiger eines Sexualdeliktes in Untersuchungshaft Niemiecka policja kryminalna landu Brandenburgia z nadgranicznego Frankfurtu nad Odrą aresztowała 28-letniego Kenijczyka oskarżając go o gwałt na 24-letniej Polce. Do przestępstwa miało dojść po przyjęciu przez Polkę zaproszenia do odwiedzenia mieszkania imigranta. Tam miało dojść, wbrew woli kobiety do „aktów seksualnych”. Policja nie podaje żadnych więcej szczegółów sprawy z uwagi na dobro śledztwa. Według raportów UNICEF, Kenia jest na trzecim miejscu wśród państw subsaharyjskich pod względem liczby zarażonych AIDS. Czyny zabronione na tle seksualnym dokonywane przez muzułmańskich, imigrantów chociaż tuszowane zarówno przez rządy państw, które przyjmują imigrantów, jak i przez media, które rzadko podejmują temat napastowanych i gwałconych kobiet, są na Zachodzie codziennością i mimo wszystko strzępy tej bolesnej rzeczywistości coraz częściej docierają do opinii publicznej w Europie. Jak bardzo bagatelizowane są przez władze tego typu zbrodnie świadczy przykład gwałtu dokonanego w 2014 roku na 12-letniej dziewczynce w miejscowości Sundsvall w Szwecji. Jej oprawca, 17-letni imigrant z Somalii został skazany na... 180 godzin prac społecznych! W sierpniu 2015 roku mieszkający w ośrodku dla nieletnich uchodźców we Fiugi, nieopodal Rzymu, imigranci, najpierw zdemolowali ośrodek, a trzech 16- i 17-letnich imigrantów dokonało gwałtu na... szefowej tego ośrodka. W lutym tego roku w Wiedniu imigrant z Gambii zgwałcił i zamordował młodą Amerykankę, która przyjęła go pod swój dach, ponieważ nie miał gdzie mieszkać. Gambijczyk był już poszukiwany przez niemiecką policję za gwałt na nastolatce. Nie była to jedyna kobieta zgwałcona przez imigrantów, która im pomagała. We Włoszech latem 2015 imigranci z Afryki dokonali zbiorowego gwałtu na lewicowej działaczce organizacji na rzecz otwarcia granic. Jej koledzy aktywiści nakłaniali ją później do tego, aby nie zgłaszała tego policji. Kobieta jednak zdecydowała się po jakimś czasie zgłosić to policji, kiedy media obiegła informacja, że Unia chce przyjmować kolejnych imigrantów i rozdzielać ich na poszczególne państwa. Wszystkie te kobiety nie były więc ofiarami przypadkowymi. One ufały, że ze strony imigrantów nic im nie grozi, bo tak je urobiła wszechobecna proimigrancka propaganda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz