Czy minister Antoni Macierewicz ujawniając w trakcie sejmowego przemówienia dotyczącego minionych rządów PO-PSL informację o produkcji moździerzy bez amunicji, czy 30 tys. zamówionych tablic Mendelejewa przez MON spodziewał się, że były minister Siemioniak stanie się
obiektem szyderstw internetowych? Nie wiem, prawdopodobnie. Ale też uczciwie trzeba przyznać iż minister Tomasz Siemioniak (PO) na nie zasłużył, wszak podjęte przez jego resort decyzje były farsą, a nawet tragifarsą, uwzględniając fakt, iż dotyczą naszej obronności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz