PKO BP znalazł
się na celowniku poselskim. I nie chodzi o sprawę podwyżek opłat, ale o zbywanie wierzytelności.
Brak akceptacji
dla windy likwidacji i zwolnień w PKO BP
PROJEKT
WINDA wzbudza wiele zastrzeżeń. Poseł Bartłomiej Wróblewski (PIS) złożył
interpelację nr 772 dotyczącą planowanych zwolnień grupowych w ramach Projektu
WINDA w Centrum Restrukturyzacji i Windykacji w PKO Banku Polskim SA
(przypominamy blisko 350 osób w całej Polsce w związku z likwidacją 11
biur Centrum Restrukturyzacji i Windykacji PKO Banku Polskiego). Obecna
doświadczona kadra ma zostać zastąpiona osobami o niższych kwalifikacjach
pochodzących głównie z zewnętrznych firm windykacyjnych czy wręcz studentami
zatrudnianymi na umowę zlecenia. Może to wpłynąć na obniżenie poziomu obsługi
klientów i osłabić wizerunek banku. Ponadto centralizacja służb zajmujących się
restrukturyzacją wierzytelności w jednym miejscu w Polsce (Gdynia) utrudni
klientom bezpośredni kontakt z pracownikami banku zajmującymi się ich
konkretnymi sprawami. Niepokojący jest fakt, jak szybko i na jak dużą skalę PKO
Bank Polski SA chce dokonać sprzedaży wierzytelności wobec klientów do
zewnętrznych firm windykacyjnych – stwierdza poseł. W podobnym tonie w interpelacji nr 35 wypowiada
się inny poseł Piotr Łukasz Babiarza (PIS) - Ostatnimi
czasy dyrekcja CRW PKO Banku Polskiego wysłała do swoich pracowników informację
harmonogramu planowanych zwolnień. Niepokojąca wydaje się prędkość z jaką bank
planuje powyższą operacje. Dodatkowe podejrzenia wzbudza fakt, że pracownicy
zostali zobowiązani do masowej wyprzedaży wierzytelności do zewnętrznych firm
windykacyjnych. Szyba sprzedaż wierzytelności mieszkaniowych zabezpieczonych
hipotecznie rodzi obawy o bezpieczeństwo klientów banku. Po tej operacji
pozbawia się klientów możliwości porozumienia z Bankiem i uniknięcia dotkliwej
konsekwencji w postaci utraty dachu nad głową. Zachodzi również podejrzenie, że
ktoś celowo chce umożliwić wybranej firmie zewnętrznej nabycie atrakcyjnych i dobrze
zabezpieczonych wierzytelności Banku po korzystnej cenie, wynikającej ze
sprzedaży pakietowej wierzytelności. Jest to kolejna sprawa jaką powinna zająć
się Rada Nadzorcza PKO BP SA w ramach sprawowanego nadzoru.
Wątpliwe
zarządzanie wierzytelnościami
Poseł Wojciech Zubowski
(PIS) w interpelacji nr 736 odniósł się do kwestii sprzedaży
wierzytelności banku i zażądał szczegółowych informacji na temat
jakości zarządzania portfelem tzw. trudnych kredytów, w szczególności sprzedaży
wierzytelności banku do spółki KREDYT INKASO SA i zadał wiele cennych pytań?
1. Jaki wolumen
tzw. trudnych kredytów zastał sprzedany w ramach sprzedaży pakietowej do firm
sekurytyzacyjnych, łącznie podczas kadencji Prezesa Zarządu Pana Z. J.? Na
jakich warunkach te transakcje zostały zawarte, szczególnie - z jakim dyskontem
sprzedano poszczególne portfele?
2. Na jakim
poziomie podczas kadencji Prezesa Zarządu spisano wierzytelności z bilansu
banku w podziale na umorzone i nieumorzone? Jakie były przesłanki
(uzasadnienie) spisania wierzytelności z bilansu banku powyżej 100.000 zł i jakie
było uprawdopodobnienie ich nieściągalności?
3. Jaki był
poziom wtórnych spłat realizowanych bezpośrednio przez dłużników banku
sprzedanych wierzytelności banku w rozbiciu na poszczególne portfele?
4. Jaka była
wartość i jakość zabezpieczeń sprzedanych portfeli, a w szczególności portfela
sprzedanego firmie Kredyt Inkaso?
5. Czy Prezes
PKO BP SA nadzorujący pracę banku, miał wiedzę, sprzedając wierzytelność na
kwotę l mld zł (jeden miliard złotych polskich) spółce Kredyt Inkaso, kto jest
jej rzeczywistym właścicielem, a jeżeli tak, to jakie były powody dopuszczenia
przez niego do realizacji tej transakcji?
6. Na jakiej
podstawie udzielono zgody na sprzedaż w ostatnim czasie (lata 2014 - 2015)
wierzytelności banku o wartości nominalnej blisko 2 mld pln: 1 mld zł - Kredyt
Inkaso, 900 mln zł - Kruk SA, w sytuacji gdy bank dysponuje zorganizowaną,
rozbudowaną strukturą obsługującą tzw. trudne kredyty pod nazwą Centrum
Restrukturyzacji i Windykacji, działającą w każdym regionie/województwie oraz w
Centrali banku, zatrudniającą kilkaset wykwalifikowanych i wysoko opłacanych
pracowników, która powinna skutecznie realizować windykację udzielonych przez
bank nadzorowany przez Pana Z. J. kredytów?
7. Czy, a
jeżeli tak, to jakie działania (włączając w to np. wniosek o możliwości
popełnienia przestępstwa skierowany do właściwej prokuratury skierowany w
sprawie lub przeciwko p. J. L. oraz do CBA) podjął nadzorujący działalność PKO
Bank Polski SA prezes po uzyskaniu informacji o przejściu z banku J. L., który
do października 2011 r. pracował na stanowisku Dyrektora Centrum
Restrukturyzacji i Windykacji, a następnie również od października 2011 r.
podjął pracę w firmie Kredyt Inkaso z siedzibą Warszawie na stanowisku Doradcy
Zarządu Kredyt Inkaso SA z siedzibą w Warszawie, a następnie od 09.2012 r.
Prezesa Zarządu FINSANO Consumer Finance SA z siedzibą w Warszawie, której to
firmie bank sprzedał swoją wierzytelność na kwotę 1 mld złotych?
Ponadto
poseł zwrócił się o objęcie audytem wszystkich transakcji sprzedaży wierzytelności
PKO BP SA firmom sekurytyzacyjnym, a w szczególności, w związku z
wygraniem przetargu na zakup portfela o wartości nominalnej 1 mld zł przez
Kredyt Inkaso i następnym przejściem do pracy z banku do tej firmy p. J. L.,
organizacji i sposobu przeprowadzenia tego przetargu.
Sprawa wierzytelności PKO BP pachnie nieprzyjemnie, a podejrzenia same się nasuwają. Bez rzeczywistego audytu sprawy się nie wyjaśni, ale by ten nastąpił wpierw należy zmienić władze banku.
ja chciałbym się spytać administratorów dlaczego blokują , usuwają artykuły o pko bp po wysłaniu jakiegoś świstka przez wynajętego prawnika , nie jest potrzebne uzasadnienie? idąc tym tokiem myślenia to można zablokować wszystkie artykuły.
OdpowiedzUsuńArtykuły są zablokowane czasowo. Nie ukrywamy jednak, że wnioski banku o zablokowanie a następnie same zablokowanie artykułów paradoksalnie zwiększa nam czytelnictwo (a same artykuły są powielane a nawet opublikowane przez inne portale). Uzyskujemy większy efekt, niż gdybyśmy nie uwzględnili wniosku. Bank to chyba już zrozumiał i już nie będzie występował.
UsuńArtykuły zresztą wkrótce wrócą, gdy Bank nie ustosunkuje się z kolei do wezwanie jemu wysłanego.
Jest róźnie jeśli chodzi o zapisy umowne. Zabawny był mail vice z aliora o szkoleniu ktory przedstawi warunki pracy w cod bod. Panowie i panie z centrali przede wszystkim wy powinniście poznać zasady pracy tej komórki. Jest wstydem źe coś wymyślacie, wdraźacie w osławionej aplikacji a cod bod nic o tym nie wie.
OdpowiedzUsuń