25 lutego 2016

APEL DO RZĄDZĄCYCH: AMNESTIA ZA ZŁOŻENIE DOKUMENTÓW

Sprawa przechowania przez 27 lat dokumentów (w tym teczki Bolka) przez Czesława Kiszczaka postawiła na forum publicznym kwestii przechowywanych dokumentów z zasobów SB przez prywatne osoby i sposobu na odzyskanie tych dokumentów. Andrzej Rozpłochowski i Andrzej Sobieraj - od roku 1980 przywódcy regionów i członkowie władz krajowych pierwszej "Solidarności" wystosowali apel do rządzących o głoszenie amnestii w zamian za złożenie dokumentów. W apelu czytamy:  W imieniu Stowarzyszeń: Porozumienie Katowickie 1980, Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego oraz Stowarzyszenie Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Radomskiego, apelujemy do rządzących: w dobrze i mądrze pojętym interesie narodu, jak najszybciej niech państwo polskie ogłosi amnestię i wezwie wszystkich, którzy prywatnie posiadają jakiekolwiek dokumenty z zasobów służb bezpieczeństwa i innych organów państwa z okresu PRL, aby w terminie np. 2 miesięcy złożyli je w oddziałach Instytutu Pamięci Narodowej na terenie kraju, bez obawy poniesienia konsekwencji za nieuprawnione ich posiadanie. Komu dowiedzione będzie ich posiadanie po terminie amnestii, ten zgodnie z prawem poniesie odpowiedzialność karną. Byłby to krok w stronę ciągle nie spełnionej lustracji i dekomunizacji.

1 komentarz:

  1. Pozbycie się teczek, jest problemem równie strategicznym, jak pozbywanie się i nierozpowszechnianie broni atomowej.
    Panowie „przywódcy” co wysmarowali ten naiwny „apel” uważają, że można , ot tak poświęcić fundamenty państwa, co na tych teczkach ułożono ?
    Kto wyżywi, raty zapłaci, dzieci ustawi, tym beneficjentom układu opartego na dotychczasowej „równowadze strachu”, zapewnionej poprzez wzajemne szachowanie się „hakami” ?
    Panowie z Solidarności widzieli kiedyś, lub gdzieś hubę, czy innego pasożyta, radzącego sobie bez ustawowego żywiciela ?
    Podsumowując – Solidarność zdechła z takimi właśnie wybitnymi strategami u steru.

    OdpowiedzUsuń