Należało się tego spodziewać. Jest petycja o zmianie sposobie rozpatrywania
petycji w Sejmie. Kilka dni wcześniej na łamach Rzeczpospolitej zapowiedział to prezes stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE - dr Daniel Alain Korona. Zdaniem Stowarzyszenia, o ile
nie nastąpią zmiany w sposobie procedowania, może nastąpić zablokowanie komisji
i spadek zaufania obywateli do tego instrumentu prawnego. Dlatego też
zaproponowało:
- zaproszenie na posiedzenie sejmowej komisji petycji
- wnoszącego petycję, o ile wyraził zgodę na ujawnienie danych i wskazał w nich
adres e-mailowy do korespondencji; propozycja ta zmierza by wnoszący petycję
mogli udzielić na posiedzenie dodatkowych wyjaśnień, albowiem przebieg dyskusji
na posiedzeniach komisji wskazuje, iż nie zawsze posłowie posiadają właściwą
wiedzę, przedstawiciele rządu nie zawsze udzielają pełnych i właściwych
informacji. Brak obecności zaproszonego wnoszącego petycję nie będzie jednak
stanowiło przeszkody do rozstrzygnięcia.
- doprecyzowanie zakresu rozstrzygnięcia komisji,
poprzez wpisanie możliwości wniesienia przez komisję projektu ustawy
opracowanego przez samą komisję lub przedstawionego przez wnoszącego
petycję a także
- możliwość zawiadomienia wnoszącego petycję o
sposobie rozstrzygnięcia w drodze elektronicznej, o ile adres e-mailowy został
wskazany przez wnoszącego petycję.
Zaproponowane poprawki powinny nieco ułatwić pracę nad
petycjami w komisji. Do tej pory rozpatrzono zaledwie kilkanaście petycji, a
tylko do stycznia br złożono ich bliska 56.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz