Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PKO BP. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PKO BP. Pokaż wszystkie posty

17 czerwca 2019

NSZZ "Wyzwolenie" zarejestrowany

Po prawie 3-letnich staraniach NSZZ "Wyzwolenie" został zarejestrowany. 

Wniosek w sprawie złożony w sądzie 6 października 2016 r. został przez sąd rejonowy odrzucony, a orzeczenie te zostało potwierdzone ostatecznie przez sąd okręgowy w 2018 roku.

Sprawa się jednak na tym nie zakończyła, nowy komitet założycielski (stary się rozpadł) złożył nowy wniosek, który tym razem został przez sąd uwzględniony. 4 czerwca 2019 roku doszło do wpisu Związku do rejestru sądowego.

16 marca 2019

Pracownik banku i trzej przedsiębiorcy zatrzymani przez CBA. Sprawa dotyczy korupcji.

Jak informuje CBA - Agenci lubelskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w oparciu o informacje własne zatrzymali w Warszawie cztery osoby, w tym trzy na gorącym uczynku łapownictwa. Zatrzymani to Kierownik Zespołu Restrukturyzacji i Windykacji Biura Współpracy z Podmiotami Zewnętrznymi jednego z banków oraz trzech przedsiębiorców realizujących usługi na rzecz tego banku, zajmujących się obrotem nieruchomościami. Ustalenia śledczych wskazują, że w zamian za korzyści majątkowe przedsiębiorcy otrzymywali od banku zlecenia w zakresie wsparcia procesu dobrowolnej sprzedaży nieruchomości dłużników banku. Procedura ta polega na zbywaniu nieruchomości będących zabezpieczaniem kredytów dłużników nieregulujących swoich zobowiązań lub zagrożonych tego typu sankcją. W zamian za dobrowolne zbycie nieruchomości dłużnik może uzyskać umorzenie części zadłużenia. Ponadto ustalono, że niekiedy zlecenia rozliczano na podstawie fikcyjnych faktur. Takie działanie powodowało nienależne zapłaty za usługi, a tym samym działanie na szkodę banku. Ujawniona dotychczas kwota korzyści majątkowej to co najmniej 50 tys. zł. Funkcjonariusze przeszukali miejsca pracy i zamieszkania zatrzymanych osób. Zabezpieczono dokumentację i sprzęt komputerowy. Zgromadzone w sprawie materiały zostaną jeszcze dzisiaj przekazane do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Media wprost informują, iż chodzi o PKO BP. Przypomnijmy, że o możliwych nieprawidłowościach w strukturach restrukturyzacji i windykacji w PKO BP, informowaliśmy w ubiegłym roku.

21 sierpnia 2018

Komisja Nadzoru Finansowego umywa ręce ws. konfliktu interesów w CRW PKO BP

Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE o negatywnym sposobie załatwienia petycji z dnia 29 marca 2018 r dot. wyjaśnienia sytuacji równoległego zasiadania w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRW PKO BP i następstw i zagrożeń jakie stwarza dla Banku oraz o dokonanie zmian w Radzie Nadzorczej Banku.

Przypomnijmy, iż petycja została skierowana do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Początkowo kancelaria przekazała informację Stowarzyszeniu, że petycję przekazano do Ministerstwa Finansów i Komisji Nadzoru Finansowego. Okazało się, że żadnej petycji Ministerstwo nie otrzymało a do Komisji petycję skierowano dopiero w dniu 15 maja 2018 r. Wkrótce KRPM uznało, że petycja nie jest petycją i skierowało sprawę do Rady Nadzorczej Banku. W efekcie publikacji prasowych i sprawy petycji, Bank wezwał pracowników CRW do zgłoszenia przypadku konfliktu interesów (zasiadania w innych spółkach).

KNF zajął stanowisko 14 sierpnia i stwierdził cyt. przepisy ustawy Prawo Bankowe nie regulują kwestii łączenia funkcji na stanowiska kierowniczych. Centrum Restrukturyzacji i Windykacji Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego SA nie jest w stosunku do Banku PKO BP SA odrębnym podmiotem i funkcjonuje w ramach struktur organizacyjnych Banku w związku z czym, kwestie ewentualnego pełnienia funkcji w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRiW, dotyczą pracowników Banku a nie członków jego Zarządu lub Rady Nadzorczej. W przypadku udowodnienia, że ewentualne nieprawidłowości miały miejsce - wydaje się iż zastosowanie powinno znaleźć przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 Kodeks Pracy... w związku z czym, właściwym w niniejszej sprawie byłoby zwrócenie się do pracodawcy tj. do PKO BP reprezentowanego przez Zarząd lub inną wyznaczoną do tego celu osobę (jakby władze PKO BP o tych faktach nie wiedziały).

Odnosząc się do drugiego żądania "dokonania zmian w Radzie Nadzorczej Banku"  ...właściwym organem do dokonania zmian w Radzie Nadzorczej PKO BP czy to na wniosek KNF czy dobrowolnie - i to zarówno poprzez odwołanie jak i powołanie nowych członków Rady Nadzorczej , jest Walne Zgromadzenie Banku, na którym dominującą pozycję posiada Skarb Państwa. Zgodnie z art.7 ust.1 pkt.2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym..., prawa z akcji należących do Skarbu Państwa wykonuje Prezes Rady Ministrów (petycja była kierowana do prezesa rady ministrów, który uchylił się od jej rozpatrzenia).


Jak widać wprawie CRW PKO BP panuje zadziwiająca niechęć do wyjaśnienia spraw.




24 lipca 2018

Sąd Okręgowy zatwierdza naruszenia prawa w/s odmowy rejestracji NSZZ "Wyzwolenie"

4 lipca 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w składzie sędziowie Alicja Dziekańska, Aneta Łazarska i Paweł Kieta oddalił zażalenie Komitetu Założycielskiego NSZZ Wyzwolenie na postanowienie Sądu Rejonowego z 14 maja br. ws. odrzucenia zażalenia na postanowienie Sądu z dnia 15 marca 2017 o odrzucenie skargi na orzeczenie referendarza sądowego o odmowie wpisu do rejestru Związku (XXIII Gz 690/18). Przypominamy, iż Sąd Rejonowy uznał że zażalenie na postanowienie z dnia 15 marca 2017 r. wniesiono po terminie. Tyle że zażalenie nie wniesiono po terminie, bo postanowienia nie doręczono w trybie zastępczym we wskazanym przez Sąd terminie.

Jak wynika z akt sprawy: na kopercie listu sądowego jest pieczątka awizowano dnia z pieczątką 20 marca 2017, jest jakaś druga pieczątka 28 marca 2017 r. ale nie ma informacji że awizowano powtórnie. Kopia pocztowego potwierdzenia odbioru zawiera pieczątkę pozostawienia przesyłki w urzędzie. Jest data w formie pieczątki 2017 MAR 20, jest pieczątka awizowania dnia ... ale już bez daty oraz jest data zwrotki - 4.04.2017 r. Dane na kopercie i w pocztowym potwierdzeniu odbioru nie pokrywają się z informacjami z e-monitoring.poczta.pl, w której widnieje informacja o awizowaniu przesyłki nr 20613010089964 w dniu 20 marca 2016 r. i ponownym awizowaniu 24 marca 2017  (czyli po 4 dniach, a nie po 7 jak stanowi ustawa). Jak z powyższego wynika, nie było podwójnego awizowania (w rzeczywistości nie było nawet pierwszego), a gdyby nawet przyjąć że było, to dane z e-monitoring.poczta.pl wskazuje że naruszono przepisy w zakresie terminów doręczeń. Dowody powyższych faktów zostały opublikowane w artykule
Jednak Sąd Okręgowy nie dostrzegł (pomimo doręczenia dowodów przez Związek) ww. faktów i uznał że zażalenie wniesiono po terminie. Jak informuje Sąd z treści adnotacji doręczyciela (na czym? czyżby adnotacje cudownym zrządzeniem losu pojawiły się na kopercie i pocztowym potwierdzeniu odbioru, mimo że ich pierwotnie było?) wynika bowiem, iż dwukrotnie prawidłowo awizowana przesyłka została zwrócona o sądu 5 kwietnia 2017 r., zaś zażalenie na to rozstrzygnięcie zostało wniesione po upływie terminu tygodniowego o którym stanowi art.394 par.2 kpc tj.dopiero 2 maja 2017 r. (w rzeczywistości 2 maja 2018 r. gdyż o wydaniu odmownego postanowienia Związek dowiedział się dopiero w 2018 r. po złożeniu skargi na przewlekłość postępowania sądowego)…. wydruk "Śledzenie przesyłek Tracking" przesyłki 20613010089964. Z powyższego wynika, iż miało miejsce dwukrotne awizowanie przesyłki (ale nie po 7 dniach jak wymaga ustawa) i jej zwrot 5 kwietnia 2017 r.

Sąd także nie dopatrzył się sytuacji, iż w sprawie orzekał sędzia, który nie dawał gwarancji bezstronności. Przypomnijmy zarówno postanowienie z 15 marca 2017 r. jak i te z 14 maja 2018 odnoszące się przecież do zażalenia na postanowienie z 15 marca 20917 r. wydał ten sam sędzia - Małgorzata Kamińska. Zdaniem Sądu wyłączenie sędziego nie następuje w sytuacji, w której dany sędzia orzekła w tej samej sprawie w tej samej instancji, a ponadto sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub żądanie strony. Tylko skąd Związek miał wiedzieć, że zażalenie na postanowienie dot. odmowy rejestracji rozpatruje ten sam sędzia?

W całej sprawie zastanawia działanie Sądu, które próbuje legalizować naruszenie prawa (doręczenia zastępczego w sprawie nie było). Jak to się stało, że przesyłka ws. odrzucenia zażalenia na odmowę rejestracji nie została ani doręczona, ani awizowana (mimo że regularnie pod tym samym adresem następowało bezproblemowe doręczenie przesyłek dla SIS WIECZYSTE czy SWN 1956-89), a Sąd tego nie dostrzega mimo doręczonych dowodów. Dlaczego odmawia się rejestracji NSZZ "Wyzwolenie"?

2 lipca 2018

Odwet wobec pracowników za ujawnienie afery konfliktu interesów w CRW PKO BP?

Kierownictwo PKO BP nie wyciągnęło właściwych wniosków ani po piśmie anonimowym pracowników CRW z ubr., ani po wystąpieniu SIS WIECZYSTE/NSZZ WYZWOLENIE, ani po artykułach w Serwis21.  

Owszem zdecydowano się wezwać do zgłoszenia do dept. compliance przypadki potencjalnych konfliktów interesu tj. prowadzenia przez pracowników lub ich małżonków działalności gospodarczej, posiadanie udziałów pow.5%, zasiadanie w organach spółek. Liczba osób, które wcześniej "zapomniały" o zgłoszeniu potencjalnego konfliktu interesów wszystkich zaskoczyła. Okazało się, że nie tylko kierownictwo CRW Gdynia dorabia do pensji. Liczba zgłoszeń na chwilę obecną już osiągnęła poziom kilkudziesięciu przypadków!!! (z komentarza pod jednym z naszych artykułów jeden z pracowników Banku).

Ale zamiast wyjaśnić i rozwiązać sprawę, zarządzić audyt i wprowadzić efektywny nadzór, nadal realizuje się projekt WINDA tj. likwidacja biur terenowych i centralizacja działalności CRW w Gdyni, projekt którego realizacja - jak informowali pracownicy m.in. w komentarzach pod artykułami Serwis21 - przynosi fatalne skutki (także finansowe). Teraz likwidacja objęła biuro w Toruniu, a biuro w Olsztynie zostaje zredukowane do symbolicznej obecności. Fakt, iż decyzje te nastąpiły po ujawnieniu afery konfliktu interesów, może sugerować, że jest to nie tylko realizacja dalszego etapu projektu, ale także próba pokazania pracownikom terenowym CRW - władzy i woli odwetu.

18 czerwca 2018

Sprawa CRW PKO BP w Komisji Nadzoru Finansowego

Ostatnie wydarzenia w PKO BP, przypomnienie zasad dotyczących konfliktu interesów z równoczesnym wezwaniem do zgłoszenia takich przypadków do 22 czerwca br. rodzą pytanie: skąd taka nagła zmiana w postawie władz Banku?

Być może na postawę Banku wpłynął fakt, iż 15 maja br. petycja Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/NSZZ "Wyzwolenie" z dn. 29 marca 2018 dot. sytuacji równoległego zasiadania osób z kierownictwa CRW PKO BP w spółkach prywatnych, następstw i zagrożeń jakie stwarza to dla Banku, została przekazana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów do Komisji Nadzoru Finansowego. 

Co prawda dziwne zdarzenia dot.petycji: rzekome przekazanie do Ministerstwa Finansów i odpowiedź MF że nie otrzymało, następne określenie przez KPRM petycji jako nie-petycję a na koniec przekazanie do Rady Nadzorczej PKO BP mogło sugerować, że nic z tego nie będzie. Jednakże fakt wpływu petycji do KNF potwierdziła ostatecznie Komisja opublikowaniem na stronie internetowej (choć wykreślono w niej nazwiska posłów i organów do których trafiło pismo anonimowe pracowników i nazwę PKO BP, linki do artykułów w Serwis21)

Zgodnie z przepisami KNF ma 3 miesiące na udzielenie odpowiedzi. 

16 czerwca 2018

PKO BP przypomina pracownikom CRW o zasadach ws. potencjalnego konfliktu interesów

Jak informuje jeden z pracowników CRW w komentarzu z 15/06 pod artykułem "Skuteczna rezygnacja, której KRS nie odnotował. PKO BP ściemnia?" - Dziś wszyscy pracownicy CRW otrzymali przypomnienie zasad dotyczących zgłaszania potencjalnego konfliktu interesów. W tym informowanie Banku o wszelkiej działalności gospodarczej, posiadaniu udziałów o wartości większej niż 5%, zasiadanie w organach.To jest efekt zainteresowania Serwis21 i prawdopodobnie potwierdzenie,że że skala problemu jest znacznie większa... 

Ponadto jak informuje w komentarzu inny pracownik - Pracownicy dostali maila z przypomnieniem zasad ale również zostali poproszeni przez głównego dyrektora o zgłaszanie do 22.06 przypadków podejrzeń konfliktu interesów. Przypadek? ... W takich sytuacjach nie ma przypadków.

Powyższy fakt także świadczy (wbrew niektórym wcześniejszym opiniom), że publikacje SERWIS21, wystąpienia Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/NSZZ "Wyzwolenie" odnoszą pewien skutek. Może wciąż niewystarczający, ale jednak skutek.

Przypomnienie zasad pracownikom CRW - to dopiero pierwszy krok, czekamy na dalsze. Pozostaje jednak pytanie jak to się stało, że przez lata niczego nie zauważano. Ponadto Bank wciąż nie udzielił odpowiedzi na pytania publiczne postawione na łamach Serwis21.
http://serwis21.blogspot.com/2018/02/pytania-do-pko-bp-milczenie-w-sprawie.html

14 czerwca 2018

KRS nie rozpoznał wniosku o wykreślenie z zarządu RBT Project?

13 czerwca o godz. 22.41 redakcja Serwis21 otrzymała maila od pana Piotra Beldegrina z oświadczeniem następującej treści:

Wzywam do zaprzestania szkalowania mojej osoby na łamach Serwis21. Informuję, że w aktach spółki RBT Project w KRS, z datą 03.01.2016 roku, znajduje się moje oświadczenie o rezygnację ze sprawowanej funkcji oraz wniosek o wykreślenie mojej osoby z Rejestru. Kolejne pismo do KRS w tej samej sprawie złożyłem 05.02.2018 roku. Informacje na ten temat można znaleźć w XII Wydziale Gospodarczym Krajowego Rejestru Sądowego w Warszawie. Rzetelność dziennikarska i uczciwość wymagała sprawdzenia informacji przed publikacją tekstów. 

Wbrew oświadczeniu nie szkalowaliśmy pana Piotra, wręcz odwrotnie jedna z informacji anonimowego pisma pracowników CRW odnosząca się do pana Piotra nie została przez nas opublikowana, ze względu na jego dobra osobiste. Ponadto w artykułach, komentarzach administratora zaznaczaliśmy, że nie ma ujawnionych dowodów dotyczących jakichś nieprawidłowości, a jedynie zwracaliśmy na potencjalny konflikt interesów. Wskazywaliśmy na informacje publikowane przez KRS. 


Na swoim profilu w Goldenline Piotr Beldegrin ujawnia, że został zastępcą dyrektora Centrum Restrukturyzacji i Windykacji PKO BP we wrześniu 2014 r. W KRSie możemy przeczytać, iż 28 kwietnia 2015 r. nastąpił wpis w zakresie nabycia udziałów oraz wpis na stanowisko wiceprezesa zarządu w RBT Project sp. z o.o. Z informacji KRS wynika, iż akt notarialny będącą podstawą wpisu sporządzono 05.03.2015 R. REP. A NR 1279/2015 NOTARIUSZ MONIKA WAROŃSKA, KANCELARIA NOTARIALNA 81-350. 
http://www.krs-online.com.pl/msig-4720-90978.html
Zatem czemu będąc już z-cą dyrektora CRW PKO BP pan Piotr nabył udziały i objął funkcję wiceprezesa zarządu RBT Project?

Pan Piotr oświadcza, że złożył rezygnację 3 stycznia 2016 r. i że wystąpił do KRS ze stosownym wnioskiem. Przyjmujemy do wiadomości jego oświadczenie, choć dziwi nas brak wykreślenia go z KRS i to w sytuacji, gdy sąd dokonywał wpisu zmian w zarządzie RBT Project sp. z o.o. w grudniu 2016 r. 

Ale różne rzeczy dzieją się w naszym sądownictwie. Sprawę wyjaśnimy.

Skoro wniosek o wykreślenie został złożony do KRS (ponownie 5.02.2018), to sąd albo zawezwie zarząd spółki do dokonania stosownego zgłoszenia, a w przypadku gdy do wniosku załączono poświadczone dokumenty rezygnacji, wówczas dokona wykreślenia z urzędu. Zazwyczaj trwa to nie dłużej niż kilka miesięcy.

12 czerwca 2018

Skuteczna rezygnacja, której KRS nie odnotował. PKO BP ściemnia?

W wezwaniu PKO BP z dnia 8 czerwca br. ws. usunięcia 13 komentarzy z artykułu "Petycja nie jest petycją. Czyżby ws. PKO BP obowiązywała omerta?" znalazła się informacja, że:
Postanowiliśmy zatem sprawdzić tą informację w wiarygodnym źródle jakim jest Krajowy Rejestr Sądowy. Otóż 28 kwietnia 2015 r. dokonano wpisu wspólników RBT Project - Piotra Rafała Beldegrina i Katarzynę Pytel, a na wiceprezesa zarządu - Piotra Beldegrina. 
http://www.krs-online.com.pl/msig-4720-90978.html

Skoro jak twierdzi Bank już 3.01.2016 doszło do skutecznej rezygnacji Piotra Beldegrina ze stanowiska w spółce, to powinno znaleźć to odzwierciedlenie w KRS. Tymczasem nic takiego nie odnotowano. Oczywiście możliwe że zarząd spółki nie dokonał zgłoszenia, ale wówczas powstaje pytanie dlaczego o dokonanie zawezwania spółki lub o wpis z urzędu nie wystąpił sam Piotr Beldegrin. Co prawda wpisy w KRS mają charakter deklaratywny, a nie konstytutywny, ale jednak ze względu na kwestie odpowiedzialności podatkowej i cywilnej zazwyczaj się takie zmiany zgłasza.

Ponadto w dniu 16.12.2016 r. Sąd dokonał wykreślenia dotychczasowych wspólników w związku z aktem notarialnym z dnia 16 czerwca 2016 r. (1431/2016) i przejęciem udziałów przez Tarasa Kuchera. Jest też informacja o wykreśleniu prezesa Tomasa Jerchewicza na rzecz Tarasa Kuchera. Informacji ws. wykreślenia z KRS wiceprezesa Piotra Rafała Beldegrina - brak.
http://www.krs-online.com.pl/msig-5134-419263.html
Gdyby rzeczywiście zatem złożył skuteczną rezygnację, to prawdopodobnie przy tej okazji nowy prezes doprowadziłby do wykreślenia go z KRS.

Sprawdziliśmy aktualny (na dzień 9 czerwca br) wyciąg z KRS spółki RTB Project: w zarządzie Taras Kucher - prezes i Piotr Rafał Beldegrin - wiceprezes. 
Odpis aktualny z KRS z dnia 9 czerwca 2018 r.

Skuteczna rezygnacja, której nie odnotowano w KRSie? A zatem kiedy powstała skuteczna rezygnacja Piotra Beldegrina ze stanowiska wiceprezesa zarządu RTB Project?

9 czerwca 2018

PKO BP neguje zarzuty ws. CRW, choć nie zbadał sprawy?

Jak reaguje bank PKO BP gdy podnosi się niejasności w jego sprawie, w jego działaniu? Sprawa CRW PKO BP była przemilczana gdy pisali o tym w piśmie anonimowym pracownicy Banku, przemilczana gdy ujawniliśmy sprawę tego listu w lutym br. Jednak petycja Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/NSZZ "Wyzwolenie" została w końcu przekazana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów do Rady Nadzorczej PKO BP i należało już zareagować. 

Co zrobiło PKO BP? Zamiast wyjaśnić sprawę, 8 czerwca br. Bank zareagował żądaniem usunięcia 13 komentarzy pod artykułem "Petycja nie jest petycją. Czyżby w sprawie obowiązywała omerta?", które mogą zdaniem Banku naruszyć dobra osobiste (niedwuznacznie komentujący pisali w nich o potencjalnych nieprawidłowościach). 



Nie ma natomiast deklaracji że wyjaśni się sprawę. Jest tylko i wyłącznie sucha negacja.

Oczywiście zabrakło jakichkolwiek informacji, na jakiej podstawie uznano że wszelkie zarzuty w komentarzach są bezpodstawne, nie znajdujące oparcia w faktach czy materiałach, informacje nieprawdziwe i nieścisłe. Czy przeprowadzono audyt, kontrolę w CRW PKO BP, jakie są ustalenia kontrolne?. Brak o tym słowa, można się domyślać dlaczego? Nie ma też odpowiedzi, na żadne z zadanych publicznie pytań w: 
http://serwis21.blogspot.com/2018/02/pytania-do-pko-bp-milczenie-w-sprawie.html

A przecież wystarczyłoby na nie odpowiedzieć, przekazać wynik kontroli w CRW PKO BP, by zamknąć sprawę. Ale nic takiego nie miało miejsca. A tak, to działania i zaniechania banku PKO BP w sprawie utwierdzają pracowników i opinię publiczną w przekonaniu, że kolokwialnie mówiąc coś jest na rzeczy. Czyżby kierownictwo Banku tego nie rozumiało? A może rzeczywiście coś jest na rzeczy?

cdn. 

5 czerwca 2018

Petycja ws. CRW PKO BP przekazana przez KPRM do Rady Nadzorczej PKO BP

Sprawa petycji Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/NSZZ "Wyzwolenie" dot. sytuacji równoległego zasiadania osób z kierownictwa CRW PKO BP w spółkach prywatnych nabrała kolejnego, nieoczekiwanego zwrotu akcji. Było zatem milczenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, kierowanie wniosku o informację publiczną dotyczący tejże petycji do Komisji Nadzoru Finansowego i Ministra Finansów, odpowiedź Ministra Finansów iż nie otrzymał petycji, informacja KPRM że petycja nie jest petycją, a teraz Stowarzyszenie otrzymało właśnie odpowiedź z KPRM.

W piśmie z dnia 5 czerwca 2018 r. Nr DSO.ZAN.571.72.2018.AC, Kancelaria informuje że:

w związku z wystąpieniem przekazanym droga elektroniczną w dniu 29 marca 2018 r., wnoszącym o wyjaśnienie sytuacji w Centrum Restrukturyzacji i Windykacji Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego S.A. (PKO BP S.A., Bank, Spółka) oraz dokonanie zmian w Radzie Nadzorczej Banku, poniżej przedstawiam stanowisko w przedmiotowej sprawie.

Skarb Państwa jako akcjonariusz będący właścicielem 29,43% udziału w kapitale zakładowym Spółki, posiada uprawnienia wynikające z praw korporacyjnych akcjonariusza, które są ściśle określone w przepisach prawa, w szczególności w Kodeksie spółek handlowych oraz Statucie Banku.

Wszelkie kwestie związane z prowadzeniem spraw Banku niezastrzeżone powszechnie obowiązującymi przepisami prawa lub postanowieniami Statutu PKO BP S.A. dla Walnego Zgromadzenia lub Rady Nadzorczej należą do kompetencji Zarządu.

Skarb Państwa, wykonując uprawnienia właścicielskie zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, nie posiada uprawnień do podejmowania bezpośrednich czynności kontrolnych lub ingerowania w działalność Zarządu Banku, w tym wydawania mu wiążących poleceń.

Właściwa w zakresie monitorowania i kontrolowania działań Zarządu Spółki w obszarze prowadzenia działalności podstawowej jest Rada Nadzorcza PKO BP S.A. Ponadto pragnę wskazać, iż spółka PKO BP S.A. posiada status spółki publicznej, której akcje notowane są na rynku regulowanym. Publiczny charakter Banku zapewnia transparentność i przejrzystość jego działania. PKO BP S.A. będąc spółką giełdową, zobowiązana jest m.in., zgodnie z właściwymi przepisami ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych, do przekazywania do publicznej wiadomości informacji bieżących i okresowych określonych w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 29 marca 2018 r. w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim. Zgodnie z art. 20 ww. ustawy emitenci papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym są obowiązani zapewnić posiadaczom papierów tego samego rodzaju, w takich samych okolicznościach, jednakowe traktowanie.

Jednocześnie informuję, że z uwagi na wynikające z Kodeksu spółek handlowych uprawnienie rady nadzorczej do nadzoru nad działalnością spółki, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przekazała kopię petycji do Rady Nadzorczej PKO BP S.A. z prośbą o podjęcie czynności zmierzających do wyjaśnienia zarzutów w niej sformułowanych.

Przypominamy jednak, że wyjaśnienie kwestii CRW PKO BP to był jeden z 2 postulatów petycji. Drugim było dokonanie zmiany w Radzie Nadzorczej Banku. Czyżby Rada miała także wypowiedzieć się co do zmian w jej składzie?

28 maja 2018

Petycja nie jest petycją. Czyżby w sprawie PKO BP obowiązywała omerta?

Czyżby w sprawie PKO BP w sferach rządowych obowiązywała omerta? Petycja Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/Komitetu Założycielskiego NSZZ "Wyzwolenie" ws wyjaśnienia sytuacji równoległego zasiadania w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRW PKO BP, następstw i zagrożeń jakie stwarza to dla Banku oraz dokonania zmian we władzach Banku poprzez powołanie do rady nadzorczej osoby/osób reprezentujących stronę społeczną, które dbałyby o interes publiczny nie tylko nie została opublikowana, ale nie wiadomo komu ją przekazano, a teraz dowiadujemy się że petycja już nie jest petycją.

Przypomnijmy 29 marca 2018 r. petycję złożono do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Gdy Stowarzyszenie w trybie informacji publicznej wystąpiło z wnioskiem o informację ws. nieopublikowania petycji, KPRM skierowało wniosek zgodnie z kompetencjami do Komisji Nadzoru Finansowego i Ministra Finansów, sugerując w ten sposób że do tych instytucji przekazano petycję. Dzień później Ministerstwo Finansów odpowiedziało, że to KPRM powinno odpowiedzieć na wniosek a ponadto, że wspomnianej petycji nie otrzymało.

Teraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że wystąpienie nie zostało opublikowane na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej KPRM, gdyż przedmiotowe pismo „o wyjaśnienia sytuacji równoległego zasiadania w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRW PKO BP” nie zostało zakwalifikowane jako petycję. Zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach o tym, czy pismo jest petycją decyduje treść żądania, a nie jego forma zewnętrzna. Jednocześnie uprzejmie wyjaśniam, aby wystąpienie mogło być rozpatrzone jako petycja, powinno mieścić się w zakresie zdań i kompetencji adresata petycji.

Otóż zgodnie z ustawą Przedmiotem petycji może być żądanie, w szczególności, zmiany przepisów prawa, podjęcia rozstrzygnięcia lub innego działania w sprawie dotyczącej podmiotu wnoszącego petycję, życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczących się w zakresie zadań i kompetencji adresata petycji. Jak z tego wynika, petycja Stowarzyszenia spełniała ww. wymóg. 

Ale nawet gdyby przyjąć że nie była to petycja, tylko wniosek lub skarga, to odpowiedź powinna była zostać udzielona w terminach określonych w k.p.a. Tymczasem terminu administracyjnego także nie dopełniono. Co ciekawe ani słowem KPRM nie informuje formalnie, czy i komu przekazano pismo Stowarzyszenia/Związku? 

Komuś chyba bardzo zależy, by sprawy poruszane najpierw w anonimowym piśmie pracowników PKO BP (w ubiegłym roku) a teraz przez NSZZ "Wyzwolenie"/SIS "Wieczyste" nie zostały wyjaśnione, a przynajmniej by sprawę maksymalnie odwlec.

22 maja 2018

Złośliwości i dziwne przypadki, czyli działania Sądu by nie dopuścić do rejestracji NSZZ "Wyzwolenie"

Jednym z głównych postulatów sierpniowych strajków w sierpniu 1980 r. było prawo do tworzenia wolnych związków zawodowych. Władze PRL wówczas się zgodziły. Okazuje się, że w dzisiejszej Polsce to prawo jest fikcją, i nie mówimy przy o tym działaniach w samych zakładach pracy, ale mówimy o prawnym tworzeniu związku zawodowego.

Od września 2016 r. NSZZ "Wyzwolenie" nie może uzyskać rejestracji. Najpierw XIII Wydział Gospodarczy KRS dopuścił się zwłoki, następnie zażądał zmiany statutu, gdyż nie podobało mu się m.in. skrócona nazwa Związku czy też zapis o innych działaniach zgodnie z przepisami prawa. 

http://serwis21.blogspot.com/2016/12/wedug-sadu-podejmowanie-czynnosci.html

Gdy Komitet Założycielski (w okresie bożenarodzeniowym) dokonał zmiany statutu, Sąd odmówił rejestracji, gdyż zmiany przyjął Komitet Założycielski, a nie członkowie założyciele, choć Komitet miał upoważnienie członków do dokonania zmian w statucie, których zażąda sąd. Gdy dr Daniel Alain Korona w imieniu Komitetu złożył zażalenie na to orzeczenie, Sąd wezwał do okazania pełnomocnictwa. Po ponownym doręczeniu pełnomocnictwa (bo wcześniej było doręczone) zapadła cisza.

Związek wystąpił zatem w bieżącym roku ze skargą na przewlekłość i o odszkodowanie. Sąd Okręgowy odrzucając skargę, wskazał, że niby 15 marca 2017 r. wydano postanowienie o odmowie rejestracji, które doręczono w trybie zastępczym. W tej sytuacji Związek złożył zażalenie i zażądał kopii dokumentów. 
http://serwis21.blogspot.com/2018/04/odmowa-rejestracji-nszz-wyzwolenie-niby.html
http://serwis21.blogspot.com/2018/05/nszz-wyzwolenie-skada-zazalenie-na.html

Sąd odrzucił złożone zażalenie, ale z nadesłanych dokumentów wyszły kolejne kwiatki:

- postanowienie z dnia 15 marca 2017 r. ws. odrzucenia skargi na orzeczenie referendarza sądowego, sąd uzasadnia tym, iż Daniel Alain Korona nie wykazał, że spełnia przesłanki pełnomocnika. Przypomnijmy, że pełnomocnikiem osoby prawnej lub przedsiębiorcy, w tym nie posiadający osobowości prawnej może być pracownik tej jednostki lub organu nadrzędnego (oczywiście w danej sprawie stosuje się wykładnię funkcjonalną czyli w przypadku komitetu założycielskiego chodzi nie o pracownika, ale każdego członka komitetu założycielskiego Związku). Daniel Alain Korona jest członkiem Komitetu Założycielskiego, Komitet upoważnił do działania w swoim imieniu, a zatem mógł składać skargę na orzeczenie referendarza sądowego.

- Dokumenty doręczenia zastępczego pozostawiają wiele do życzenia. Na kopercie listu sądowego jest pieczątka awizowano dnia z pieczątką 20 marca 2017, jest jakaś druga pieczątka 28 marca 2017 r. ale nie ma informacji że awizowano powtórnie. Kopia pocztowego potwierdzenia odbioru zawiera pieczątkę pozostawienia przesyłki w urzędzie. Jest data w formie pieczątki 2017 MAR 20, jest pieczątka awizowania dnia ... ale już bez daty oraz jest daty zwrotki - 4.04.2017 r. 

Co ciekawe dane na kopercie i w pocztowym potwierdzeniu odbioru nie pokrywają się z informacjami z e-monitoring.poczta.pl, w której widnieje informacja o awizowaniu przesyłki nr 20613010089964 w dniu 20 marca 2016 r. i ponownym awizowaniu 24 marca 2017  (czyli po 4 dniach, a nie po 7 jak stanowi ustawa). 

W rzeczywistości nie było awizowania, a źle wypełnione dokumenty (a także rozbieżności) świadczą, iż nie doszło do skutecznego doręczenia przesyłki w trybie zastępczym, co sąd powinien łatwo był stwierdzić (ale nie stwierdził).




Nie koniec, postanowienie z dnia 14 maja 2018 r. o odrzuceniu zażalenia Związku z dnia 2 maja 2018 r. na orzeczenie sądu z dnia 15 marca 2017 o odrzuceniu skargi na orzeczenie referendarza sądowego w uzasadnieniu uznaje że pismo zostało dwukrotnie awizowane (nie wiadomo na jakiej podstawie) i uznane za doręczone w trybie zastępczym po nieodebraniu. A Związek przekroczył zdaniem Sądu tygodniowy termin do złożenia zażalenia. Abstrahując już od sprzeczności tegoż postanowienia z faktami, uwagę zwraca jeden fakt - zarówno postanowienie z 15 marca 2017 r. jak i te z 14 maja 2018 odnoszące się przecież do zażalenia na postanowienie z 15 marca 20917 r. wydał ten sam sędzia - Małgorzata Kamińska, czyli rozpatrzyła zażalenie na postanowienie wydane przez siebie samą. Jak widać art.48§1 pkt.5 k.p.c Sędzia jest wyłączony z mocy samej ustawy sprawach, w których w instancji niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia, jako też w sprawach o ważność aktu prawnego z jego udziałem sporządzonego lub przez niego rozpoznanego w danej sprawie nie obowiązuje.

Raczej nie wierzymy w teorie spiskowe, ale ... cała sprawa, ta złośliwość, dziwne przypadki, rodzi określone pytania i podejrzenia. Czyżby uznano NSZZ "Wyzwolenie" za jakieś zagrożenie, i z tych powodów postanowiono, że tego Związku się nie zarejestruje? Czy w sprawie miał znaczenie fakt, że NSZZ "Wyzwolenie" planował działać intensywnie w PKO BP?

Ciekawi nas dalszy rozwój wypadków, czy przypadkiem nie dojdzie teraz do cudownych zapisów w pocztowym potwierdzeniu odbioru, a może sąd uzna teraz że ani przedstawiciel komitetu, ani sam komitet nie jest uprawniony do składania zażaleń, bo muszą wszyscy członkowie założyciele. cdn.

18 maja 2018

MF dementuje odbiór. Gdzie się podziała petycja ws. CRW PKO BP?

Coraz dziwniejsze kwiatki wychodzą w sprawie złożonej petycji Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/Komitet Założycielski NSZZ "Wyzwolenie" ws wyjaśnienia sytuacji równoległego zasiadania w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRW PKO BP, następstw i zagrożeń jakie stwarza to dla Banku oraz dokonania zmian we władzach Banku poprzez powołanie do rady nadzorczej osoby/osób reprezentujących stronę społeczną, które dbałyby o interes publiczny. 

29 marca 2018 r. petycję złożono do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, 

15 maja Stowarzyszenie wystąpiło w trybie dostępu do informacji publicznej o informację nt. przyczyn nie opublikowania petycji. Kancelaria przekazała wniosek "zgodnie z kompetencją"do Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów.

Pismem z dnia 17 maja nr BMI1.0124.454.2018 Agnieszka Niekłań-Wudarska (z-ca dyrektora Biura Ministra Finansów) poinformowała KPRM, że to ten ostatni powinien ustosunkować się do wniosku o informację i nie ma podstaw do przekazania go innemu organowi. Równocześnie stwierdziła, iż z danych dostępnych w elektronicznym systemie kancelaryjnym Ministerstwa, wynika, że petycja ww. stowarzyszenia, której dotyczy wniosek tego Stowarzyszenia nie wpłynęła do Ministerstwa Finansów.

Powstaje pytanie czy w KPRM nie wiedzą komu przekazali petycję?

W sprawie panuje dziwne fatum? Wcześniej zasłona milczenia dotknęła anonimowe pismo adresowanego do posłów Bartłomieja Wróblewskiego, Piotra Babiarza, Iwony Michałek, do Ministerstwa Sprawiedliwości, do ministra Mariusza Kamińskiego, do Rady Nadzorczej PKO BP oraz do Departamentu zgodności i bezpieczeństwa PKO BP, w którym autorzy wskazywali na fakt równoległego zasiadania osób z kierownictwa CRW w prywatnych spółkach i możliwych w związku z tym nieprawidłowościach. Właśnie w oparciu o to pismo powstały artykuły Serwis21 
oraz petycja Stowarzyszenia.

Fatum, a może ...

16 maja 2018

Petycja ws. CRW PKO BP trafiła do Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów

Co się dzieje z petycją Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE/Komitet Założycielski NSZZ "Wyzwolenie" ws wyjaśnienia sytuacji równoległego zasiadania w spółkach prywatnych przez osoby z kierownictwa CRW PKO BP, następstw i zagrożeń jakie stwarza to dla Banku oraz dokonania zmian we władzach Banku poprzez powołanie do rady nadzorczej osoby/osób reprezentujących stronę społeczną, które dbałyby o interes publiczny?

Petycja została skierowana mailem 29 marca do kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pisaliśmy o niej w:

O ile na udzielenie odpowiedzi jest 3 miesiące, o tyle organ powinien zgodnie z art.8 ust.1 ustawy o petycjach niezwłocznie opublikować petycji na stronie internetowej organu. Minęło półtora miesiąca - i nic. Jednak na stronie KPRM do tej pory nie ma żadnej wzmianki, nawet o przekazaniu petycji do innego organu.

15 maja Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE wystąpiło w trybie dostępu do informacji publicznej o informację dot. przyczyn nie opublikowania. Jak informuje Stowarzyszenie, KPRM tym razem zareagowało błyskawicznie, informując że wniosek ten przekazał zgodnie z kompetencjami ... do KNF (Komisji Nadzoru Finansowego), a w następnym mailu iż przekazano zgodnie z kompetencjami .... do Ministerstwa Finansów A zatem można domniemać, że petycja trafiła do obu instytucji

Na stronie KNF i MF jednak tekstu petycji wciąż nie opublikowano.

4 maja 2018

NSZZ WYZWOLENIE składa zażalenie na odmowę rejestracji (które nie doręczono)

2 maja dr Daniel Alain Korona z Komitetu Założycielskiego NSZZ "Wyzwolenie" złożył zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego z dn. 15 marca 2017 ws. odmowy rejestracji, postanowienia który nota bene do tej pory Związek nie otrzymał. Ponadto Związek zażądał doręczenia postanowienia, a także kopii pocztowego potwierdzenia obioru (tzw. zwrotki) i koperty w której była wysyłano postanowienie.

Przypomnijmy 6/10/2016 r. do XIII Wydziału Sądu Rejonowego dla M.St. Warszawy wpłynął wniosek o rejestrację Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Wyzwolenie”. 14 grudnia 2016 r. Sąd wydał postanowienie wzywające do usunięcia braków poprzez dokonanie zmian w statucie Związku pod rygorem odmowy wpisu. Żądania Sądu wskazywały na wyraźną złą wolę:
http://serwis21.blogspot.com/2016/12/wedug-sadu-podejmowanie-czynnosci.html

Komitet Założycielski Związku zgodnie z uchwałą nr 3 grupy założycielskiej upoważniające do dokonywania zmian w statucie w trakcie procedury rejestracyjnej w dniu 22.12.2017 dokonał i złożył w sądzie uchwałę zmieniającą statut, pomimo że wiele z żądań było absurdalnych.

Sąd Rejonowy znowu nie rozpatrzył w terminie wniosku ale 1 lutego 2017 r. wydał postanowienie o odmowie wpisu uzasadniając, że zmiany dokonał komitet założycielski a nie grupa założycielska.

W dniu 9 lutego 2017 dr Daniel Alain Korona w imieniu komitetu założycielskiego złożył skargę na postanowienie referendarza o odmowie wpisu i na pouczenie uzależniające skargę od uiszczenia opłaty 100 złotych (przypominamy: postępowanie ws. rejestracji związków zawodowych jest wolne od opłat), wraz z pełnomocnictwem komitetu założycielskiego do dokonywania wszelkich czynności w sprawach związanych z działalnością komitetu w tym w sprawach dotyczących rejestracji Związku (a zatem także na postanowienie odmowne)

22.02 Sąd wydał zarządzenie zobowiązujące skarżącego do złożenia pełnomocnictwa procesowego dla Daniela Korony do reprezentowania wnioskodawcy w postępowaniu, z którego wynikałoby iż spełnia on przesłanki art.87 kpc w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia skargi

8.03 W dniu 8 marca ponownie przesłano do Sądu kopię pełnomocnictwa dla Daniela Korony. Pismo doręczono Sądowi – 13 marca

Wobec braku postanowienia rejestrowego, Komitet złożył skargę na przewlekłość i o odszkodowanie. 
http://serwis21.blogspot.com/2018/02/rejestracja-nszz-wyzwolenie-wciaz-nie.html

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił skargę, a w uzasadnieniu postanowienia z dnia 28 Marca 2018 r. sygn. akt XXIII S 13/18 ws. odrzucenia skargi na naruszenia prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, poinformował że: … postępowanie, którego skarga dotyczy zostało prawomocnie zakończone. Należy bowiem podkreślić, że wbrew twierdzeniu skarżącego po wpływie pełnomocnictw udzielonego D.Korona do sądu w dniu 13 marca 2017 r. Są Rejonowy postanowieniem z dn. 15 marca 2017 r. odrzucił skargę komitetu założycielskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Wyzwolenie z siedzibą w Warszawie na orzeczenie referendarza sądowego z dnia 1 lutego 2017 r. odmawiającego wpisu. Rozstrzygnięcie sądu zostało wysłane w dniu 17 marca 2017 i zostało zwrócone sądowi w dn. 5 kwietnia 2017r., jako nie podjęte po dwukrotnej awizacji. W tej sytuacji uznano je za skutecznie doręczone zgodnie z treścią art.139 kpc. W konsekwencji sprawa została prawomocnie zakończone w kwietniu 2017 r. Skarga rozpoznawana w niniejszej sprawie wniesiona została natomiast w dniu 22 lutego 2018 r., tj. po zakończeniu postępowania, którego dotyczyła. Skargę należało zatem uznać za niedopuszczalną...

Tyle, iż awizowania ani pojedynczego ani powtórnego nie było, a zatem nie można uznać iż doszło do doręczenia w trybie art.139 k.p.c. 
http://serwis21.blogspot.com/2018/04/odmowa-rejestracji-nszz-wyzwolenie-niby.html

W tej sytuacji Związek złożył zażalenie na postanowienie z 15 marca 2017 r. i wniosek o doręczenie dokumentów. Jest wysoce prawdopodobne że Sąd odrzuci zażalenie i wnioski, wszak establishment nie może sobie pozwolić na rejestrację organizacji, która już poprzez nazwę zadeklarowała antysystemowy i radykalny charakter.

Sprawa rejestracji NSZZ "Wyzwolenie" jest też kolejnym dowodem bezprawia sądowego, które tak broni totalna opozycja i Unia Europejska, bezprawia którego PIS nie zlikwidował.

26 kwietnia 2018

Odmowa rejestracji NSZZ "Wyzwolenie". Niby doręczono w trybie zastępczym, choć w rzeczywistości nie było awizacji

NSZZ "Wyzwolenie" nie otrzyma odszkodowania za naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowania sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Skarga dotyczyła przewlekłości sądu ws. skargi na orzeczenie referendarza sądowego odmawiającego rejestracji Związku. O sprawie zwłoki w rejestracji Związku pisaliśmy w:

Jak stwierdza Sąd w postanowieniu z dn. 28.03.2018 (III S13/18) -  postępowanie, którego skarga dotyczy zostało prawomocnie zakończone. Należy bowiem podkreślić, że wbrew twierdzeniu skarżącego po wpływie pełnomocnictw udzielonego D.Korona do sądu w dniu 13 marca 2017 r. Są Rejonowy postanowieniem z dn. 15 marca 2017 r. odrzucił skargę komitetu założycielskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Wyzwolenie z siedzibą w Warszawie na orzeczenie referendarza sądowego z dnia 1 lutego 2017 r. odmawiającego wpisu. Rozstrzygnięcie sądu zostało wysłane w dniu 17 marca 2017 i zostało zwrócone sądowi w dn. 5 kwietnia 2017r., jako nie podjęte po dwukrotnej awizacji. W tej sytuacji uznano je za skutecznie doręczone zgodnie z treścią art.139 kpc. W konsekwencji sprawa została prawomocnie zakończone w kwietniu 2017 r. Skarga rozpoznawana w niniejszej sprawie wniesiona została natomiast w dniu 22 lutego 2018 r., tj. po zakończeniu postępowania, którego dotyczyła. Skargę należało zatem uznać za niedopuszczalną...

Tyle tylko, że nie było dwóch awizacji, nie było nawet jednej - stwierdza dr Daniel Alain Korona - korespondencja jest na bieżąco odbierana i listonosz rejonu dobrze zna adres, na którym przychodzi korespondencja także dla SIS WIECZYSTE i SWN1956-89. Niezależnie od ewentualnych omyłek poczty (a może działania osób trzecich), powstaje problem tzw. fikcji doręczenia zastępczego. Praktycznie udowodnienie, że nie było awizacji korespondencji jest niemożliwe (z małymi wyjątkami), a bardzo łatwo organa i sądy przyjmują fikcję doręczenia zastępczego. W rezultacie strony są poszkodowane, zwłaszcza że biegną terminy odwoławcze, o których strony nie wiedzą.

Okoliczności sprawy budzą zastanowienie. Sądu nawet nie zastanowiło, że skoro odpowiadaliśmy na wszystkie pisma sądowe, to byśmy nie zlekceważyli awiza sądowego. Z jakichś powodów, sąd uparł się by ze względów formalnych nie zarejestrować NSZZ "Wyzwolenie" - zauważa dr Korona z Komitetu Założycielskiego - nie wykluczamy zażalenia, choć zdajemy sobie sprawę że sądy pójdą w zaparte.

23 kwietnia 2018

Prawdziwe zarzuty wobec PKO BP nie stanowią przestępstwa

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ umorzył postępowanie przeciwko Robertowi Rewińskiemu, redaktorowi portalu Patriot24.net, oskarżonego przez PKO BP o czyn zniesławienia (art.212 par. 2 KK).

Jakie przestępstwo miał zdaniem PKO BP popełnić redaktor portalu? Otóż w dniu 23.10.2017 r. opublikował artykuł: "Prokuratura Krajowa sprawdza czy Prezes PKO BP i dwójka decydentów działają od lat na szkodę banku i klientów! Czy pompują długi, a potem za 1 procent odsprzedają firmie KRUK!" a w dniu 26.10.2017 artykuł "Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło Prokuraturze Krajowej zbadanie drugiego wątku afery z pompowanymi długami w PKO BP - odsprzedaż firmie KRUK niemal za bezcen! Bank nie podjął dotąd zaleconej przez Ministerstwo Rozwoju kontroli i straszy Patriot24.net!". Ponadto redaktor rozsyłał maile z informacjami z tych artykułów.

Jak podkreślił sąd nie popełnia przestępstwa ..., kto publicznie podnosi i rozgłasza zarzut prawdziwy: dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służący obronie społecznie uzasadnionego interesu. Zamieszczenie artykułu spowodowało dyskusję pomiędzy odbiorcami na temat współpracy z bankiem, czytelnicy dzielili się własnymi doświadczeniami... W ocenie sądu można mówić o działaniu w celu przeciwdziałania nadużywania przez PKO BP SA przewagi w kontaktach z poszczególnymi klientami, a zatem o społecznie uzasadnionym interesie ...

Dodajmy, iż wcześniej Sąd Okręgowy Warszawa Praga, a następnie także Sąd Apelacyjny w Warszawie odmówiły uwzględnienia wniosku PKO BP o zabezpieczenie roszczenia m.in. poprzez zakaz publikacji i rozpowszechnia.

Więcej na ten temat:

31 marca 2018

Po co w 2012 roku Fundacja PKO BP przekazała darowiznę Fundacji SOS dla Życia?

Opozycyjne media próbują rozdmuchać aferę wokół sprawy tzw. pożyczki Kornela Morawieckiego. Sprawa jest w wielu punktach niejasna. W sprawie przejawia się także wątek PKO BP.  Co wiemy zatem na pewno?

W 2012 roku Fundacja SOS dla Życia kierowana przez kanadyjskiego księdza Tomasza Jegierskiego otrzymała 2 kwoty:
- 147 tys. zł brutto (120 tys. netto) od Banku Zachodniego WBK na wsparcie projektu "Kino w szkole-edukacja i zabawa" (umowa sponsorska z 6.12.2012) i
- 100 tys. zł od Fundacji PKO BP Banku Polskiego (umowa z 28 grudnia 2012)

Oba Banki były kierowane przez byłych działaczy Solidarności Walczącej: Mateusza Morawieckiego - BZ WBK i Zbigniewa Jagiełlę - PKO BP.

3 i 4 stycznia 2013 r. Ksiądz Jezierski pobrał z konta 2 razy po 48 tys. złotych czyli 96 tys. złotych. 

I na tym kończą się pewniki. Ksiądz twierdzi, iż 5 stycznia przekazał 96 tys. złotych jako pożyczkę dla Stowarzyszenia "Solidarność Walcząca" w siedzibie tej organizacji. Kornel Morawiecki jednak temu faktowi zaprzecza. Pożyczka miała być rodzajem wdzięczności, którą miał zasugerować asystent Morawieckiego - Marek Pawlak. Na dowód pożyczki ksiądz pokazuje kartkę papieru z potwierdzeniem odebranej kwoty, na której widnieje jakiś podpis sygnowany "Kornel Morawiecki". Prawdziwe, fałszywe. Dlaczego nie zawarto normalnej umowy pożyczki na określony czas (czy przypadkiem strony od początku umówiły się, że nie będzie spłacona, ale jednej ze stron się odmieniło), dlaczego Ks. Jezierski wyjął pieniądze zamiast dokonać przelewu bankowego? Czy pożyczka od samego początku nie była aktem pozornym i miała być de facto zapłatą za pozyskanie także innych dotacji (np z KGHM) których ostatecznie Marek P. nie załatwił. Odpowiedzi na te i inne pytania będzie musiała udzielić prokuratura, która prowadzi postępowanie. Nas interesuje wątek PKO BP. 

 W oświadczeniu PKO BP czytamy, iż "Celem wsparcia była pomoc socjalno-medyczna dla ich podopiecznych. Był to jeden z ponad 670 projektów, w jakie w 2012 roku zaangażowana była Fundacja PKO Banku Polskiego". W sprawozdaniu finansowym Fundacji PKO BP za rok 2012 w obszarze Nadzieja figuruje ww. pozycja z zaznaczeniem, iż chodzi o podopiecznych z Rzeszowa i okolic. 

Jednak ze sprawy można odnieść wrażenie, że darowizna nie została wykorzystana zgodnie z deklarowanym celem. Pojawia się zatem pytanie, dlaczego Fundacja nie weryfikowała sposobu wykorzystania środków. Ponadto sponsorowanie różnych organizacji, imprez ma sens, jeżeli towarzyszy temu stosowna promocja, reklama Banku? Tymczasem wydaje się, że takiej promocji w tym przypadku nie było. 

Dodajmy, że to samo pytanie można postawić także w przypadku wielu innych imprez, organizacji społecznych finansowanych w przeszłości przez PKO BP. Zatem na kanwie tej sprawy warto zadać pytanie o politykę sponsoringową PKO BP i korzyści (promocyjne, reklamowe), a właściwie ich brak, jakie uzyskuje z tego PKO BP?