28 grudnia 2015

"Wierzę, że ustawa wzmocni pozycję Trybunału Konstytucyjnego"

28 grudnia 2015 r. Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 22 grudnia 2015 r.  o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. - Uważam, że nowelizacja ustawy, którą podpisałem, przyczynia się do wzmocnienia pozycji i sytuacji Trybunału Konstytucyjnego – oświadczył prezydent dziennikarzom w poniedziałek Pałacu Prezydenckim. Wyjaśnił że chodzi o wzmocnienie w znaczeniu odbioru społecznego, ale i w znaczeniu tego, co jest znaczącą rolą Trybunału, czyli orzekania, kierując się względami czysto prawnymi.

Poinformował, że podjął taką decyzję po analizie tego, co działo się w ostatnim czasie w Sejmie i Senacie i po analizie tych rozwiązań zaproponowanych przez parlament.  

Prezydent powiedział, że nie zgadza się z argumentem, że nowelizacja osłabia Trybunał.

- Jeżeli mamy zasadę trójpodziału władz, jeżeli decyzje podejmowane przez parlament, wybrany w demokratycznych wyborach, a więc stanowiący wyraz społecznego przeświadczenia, w jakim kierunku powinna iść polska polityka i zmiany ustawowe, mają być szanowane, Trybunał powinien ws. ustaw orzekać w pełnym składzie przy powiększonej większości – zaznaczył prezydent.

- To są prawnicy, którzy mają różne poglądy i polityczne, i  ideologiczne, a także prawne. - Podwyższona większość jest gwarancją tego, że ci prawnicy w zdecydowanej większości zgodzili się ze sobą – dodał Andrzej Duda. Przyznał, że trudno było mu zrozumieć dotychczasową sytuację, gdzie trzech sędziów mogło zdecydować o losie ustawy powołanej przez parlament wybrany przez społeczeństwo. - Biorąc pod uwagę fakt, że bardzo często były to ustawy dotyczące praw obywatelskich, różnego rodzaju zmian wpływających na życie obywateli, to z pewnością taka większość nie była odpowiednia – zauważył prezydent.

Zdaniem prezydenta rozwiązania przyjęte w noweli ustawy o „wzmacniają pozycję i powagę orzecznictwa Trybunału, także w oczach społecznych”.

- Te zmiany są zmianami istotnymi, ale wierzę, że one przyczynią się do uspokojenia sytuacji – zaznaczył Andrzej Duda.

- Trudno jest mi się pogodzić z tym, że w polskim Sejmie i w przestrzeni medialnej obywają się tak gorące dyskusje, w których padają często niepotrzebne słowa – powiedział prezydent. – Myślę, że przede wszystkim Polacy oczekują spokoju i tego, że skoro podjęli decyzję w wyborach prezydenckich, a potem parlamentarnych, to programy, które były zgłoszone przez tych polityków, zostaną zrealizowane – dodał. Prezydent podkreślił też, że ludzie w Polsce podejmują decyzje mądrze i oczekują tego, że będą wprowadzane w Polsce dobre zmiany. 

(prezydent.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz