Dzisiejsze manifestacje Komitetu Obrony Demokracji pokazują, że inicjatywa traci swój impet, mimo wsparcia mainstreamowych mediów (w szczególności Gazety Wyborczej) - takiego jakiego nie miała do tej pory żadna inna inicjatywa protestacyjna w Polsce.
Demonstracje odbywały się w 23 miastach, w większości z nich gromadziły zaledwie po kilkaset osób. Największa w Warszawie miała liczyć według Ratusza i dziennikarzy mainstreamowych 20 tys. czyli w rzeczywistości - około 10 tys. Manifestację rozwiązano ok. godz. 14.00 w związku z telefonicznym alarmem bombowym. Organizatorzy rozwiązali demonstrację, mimo zapewnień policji iż nie jest konieczna ewakuacja (może była to zwykła wymówka dla organizatora, w związku z niewypałem demonstracji, liczyli na udział większej liczby osób!)
Słowem uwzględniając nakład sił i środków mediów antyrządowych w organizowaniu protestów, nie można mówić o sukcesie, raczej o porażce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz