Dlaczego opozycja prowadzi permanentną obstrukcję w Sejmie, zachowuje się tak jakby wybory miały odbyć się w niedalekiej przyszłości? W teorii najbliższe wybory parlamentarne mają odbyć się za 4 lata, a prezydenckie za 5 lat. Otóż w scenariuszu opozycji jest jeszcze inny scenariusz, wręcz sensacyjny, ale wcale nie nieprawdopodobny, tj. unieważnienie wyników wyborów przez Sąd Najwyższy już 19 stycznia.
Przesłanką unieważnienia miałby być, iż PIS startował jako komitet wyborczy a nie jako koalicja wyborcza 3 partii. Wprawdzie od lat na listach różnych partii startują w wyniku porozumień kandydaci innych zaprzyjaźnionych ugrupowań (same decydowały czy startują jako komitet czy koalicja), ale przecież reguły, które obowiązywały niegdyś dla innych, nie muszą być teraz honorowane. Co prawda uzyskany wynik PIS (37,5%) wskazuje także iż formuła startu nie miała żadnego znaczenia, jednak każdy pretekst może być wykorzystany - przez obrońców systemu III RP - do odwrócenia zmiany.
Nie wiemy jak zachowają się sędziowie Sądu Najwyższego? W przeszłości w latach 2010, 2011 czy 2014 pozostawiali bez rozpoznania protesty o wiele poważniejsze. Ale dziś ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz