Prokurator Generalny w piśmie skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego,
orzekł że TK nie ma prawa orzekać ws. uchwał Sejmu. PG napisał: „Zakwestionowane uchwały nie są aktami
normatywnymi, lecz aktami stosowania prawa. Kompetencje kontrolne Trybunału
Konstytucyjnego obejmują wyłącznie ocenę aktów normatywnych i nie rozciągają
się na akty stosowania prawa, choćby wydawano je powołując się wprost na
kwestionowane przepisy… Trybunał kilkakrotnie już podkreślał, iż jego
właściwość rozciąga się na akty normatywne, nie obejmuje natomiast aktów
indywidualno-konkretnych. Trybunał posługuje się przy tym materialną definicją
aktu normatywnego, co oznacza, iż chodzi o akty zawierające normy generalne i
abstrakcyjne, które charakteryzują się cechą powtarzalności. Nie mają tych cech
akty adresowane do indywidualnego podmiotu, dotyczące konkretnej sprawy czy
sytuacji, których stosowanie ma charakter jednorazowy… Wobec niedopuszczalności
wyrokowania w sprawach, które nie należą do kognicji Trybunału Konstytucyjnego,
postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 104 ust. 1 pkt. 2 ustawy o TK.”
Innymi słowy Trybunał nie ma uprawnień do oceny uchwał ws. wyboru, ani
też do wyrokowania ws. wyboru sędziów TK. Zatem wyroki z 3 i 9 grudnia należy
odnieść do zapisu ustawy, a nie do czynności wyboru tych czy innych sędziów
(tym samym nie może ocenić iż 3 osoby wybrano zgodnie, a 2 niezgodnie z
przepisami, nie ma w ogóle prawa tego badać).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz