Czy jesteś za odwołaniem zarządu PKO BP z prezesem Jagiełłą na czele? Takie pytanie zadaliśmy respondentom 25 marca. Uruchomiliśmy ankietę w tej sprawie, bo PKO BP zarzuciła nam twierdzenia bezprawne i niepotwierdzone, gdy stwierdzaliśmy że w banku występuje niezadowolenie pracownicze z obecnego zarządu. Zatem postanowiliśmy zweryfikować słuszność naszych twierdzeń i zarzutów PKO BP.
Liczyliśmy na szczególne zainteresowanie wśród pracowników PKO BP i nie przeliczyliśmy się. Dane z ruchu sieciowego (np z forum gazety.pl pracowników PKO BP) potwierdzały zainteresowanie ankietą z ich strony.
Przyznać trzeba, iż wyniki ankiety przeszły nasze najśmielsze oczekiwania i są spektakularne. Popularność tej ankiety skłoniła nas do przedłużenia terminu do 5 kwietnia do północy (nawet mieliśmy pokusę przedłużenia o kolejne dni, ale zrezygnowaliśmy, by nie zarzucano nam jakieś manipulację z przedłużaniem, zresztą proporcje procentowe nie uległy by już większej zmianie).
Właściwie nawet słowo "miażdżące" nie oddaje właściwej skali wyniku. Jak poinformował nas jeden z pracowników Banku Z sygnałów docierających z Centrali wynika, że również tam wywołały wielkie poruszenie... myślę, że "komuś" zapaliła się czerwona lampka :))). Oczywiście to tylko opinia.
Ankiety internetowe może nie są reprezentatywne, ale wynik tej ankiety - nawet jeżeli być może nie jest ona do końca miarodajna - świadczy o wystąpienie dużego problemu w PKO BP.
Właściwie nawet słowo "miażdżące" nie oddaje właściwej skali wyniku. Jak poinformował nas jeden z pracowników Banku Z sygnałów docierających z Centrali wynika, że również tam wywołały wielkie poruszenie... myślę, że "komuś" zapaliła się czerwona lampka :))). Oczywiście to tylko opinia.
Ankiety internetowe może nie są reprezentatywne, ale wynik tej ankiety - nawet jeżeli być może nie jest ona do końca miarodajna - świadczy o wystąpienie dużego problemu w PKO BP.
To prawda, że proporcje wyniku już się nie zmienią i że w PKO jest duży problem w zakresie relacji pracownicy a Zarząd Banku. Dlatego teraz, po krótkim, ale dającym do myślenia podsumowaniu wyników, można jeszcze przez 5 dni umożliwić głosowanie tym, którzy o ankiecie dopiro się dowiadują i chcieliby zająć stanowisko. Gdy weźmiemy pod uwagę, że ankieta jest wydarzeniem bezprecedensowym w odniesieniu do PKO BP, a internet potęgą obalającą rządy tego świata, to ...
OdpowiedzUsuńWidać, że jest duży potencjał i determinacja w pracownikach do przeprowadzenia gruntownej modernizacji i rozliczenia obecnego "modelu zarządzania" opartego głównie na wyznaczaniu nierealnych planów, zastraszaniu, mobbingu i działaniu z pozycji siły a nie prowadzenia dialogu. Chęć potrzebnych pozytywnych zmian wyrazili między innymi oddając głos w niniejszej ankiecie, której wyniki można zapewne uznać za bardziej miarodajne niż tych przeprowadzanych rzekomo "anonimowo" wewnątrz organizacji. Ten uwidoczniony powyżej liczebny potencjał należy wykorzystać. Zarząd powinien zrozumieć że firma to LUDZIE. To zadowoleni PRACOWNICY mający możliwość wyrażania własnego obiektywnego zdania (patrz: ankieta serwisu) i na podstawie własnych doświadczeń a nie kupowane opinie "zadowolonych studentów" przyznających tytuł PRACODAWCY ROKU. "Karmienie" nas tylko iluzorycznymi (żeby nie powiedzieć propagandowymi) KUPOWANYMI NAGRODAMI jest tak samo bezsensowne jak zamiatanie tych ważnych zagadnień i opinii pod dywan.
OdpowiedzUsuńNa początku ankiety miałem dość sceptyczne nastawienie do tego czy jest w ogóle potrzebna i czy wywoła jakiekolwiek większe zainteresowanie. Ale oddałem swój głos (oczywiście na "tak") i zacząłem obserwować ją z coraz większą uwagą. W miarę upływu czasu, z każdym kolejnym dniem, zaczęło do mnie docierać, jak bardzo się myliłem z moim pierwszym wrażeniem. Chyba nie doceniłem powagi sytuacji oraz poziomu frustracji i niezadowolenia pracowników PKO BP SA. Jak słusznie zauważył mój przedmówca to właśnie ta ankieta stanowi prawdziwy barometr nastrojów w banku a nie quasi anonimowe i zdalnie sterowane wewnętrzne ankiety satysfakcji pracowników. Wyglądały one mniej więcej tak, że nasi szefowie zmuszali nas do udziału i zaznaczania "odpowiednich" odpowiedzi, bo ich cisnęli z kolei ich przełożeni z Centrali. Wynik musiał być "cacy", bo wiadomo było, kto i jak zagłosował a ci "szczerzy" respondenci będą mieć u szefa przechlapane. Równie anonimowe i obiektywne ankiety mają obecnie miejsce już chyba tylko...na Białorusi i może w Rosji (ale tego nie jestem pewien). Panie Prezesie, jeśli naprawdę chce Pan wiedzieć co się dzieje w kierowanej przez Pana firmie, proszę czasem zejść na ziemię i następnym razem jak Panu przyjdzie do głowy zrobić ankietę, proszę przeprowadzić ją na jednym z niezależnych portali, takich jak Serwis21. Zaoszczędzi Pan Bankowi sporych kosztów a pracownicy wreszcie będą mogli bez obaw o konsekwencje wyrazić swoją prawdziwą opinię. Rodzi się tylko pytanie, czy OBIEKTYWNA PRAWDA kogokolwiek z władz interesuje? Lepiej przecież żyje się w wykreowanym przez siebie świecie, nie mającym nic wspólnego z rzeczywistością. Ogromne brawa dla pracowników, którzy w tak spektakularny sposób wyrazili swoją opinię, nie pozostawiającą żadnych złudzeń co do tego, że zmiany w PKO BP SA są konieczne i pilnie potrzebne. Wasz głos zabrzmiał głośno i doniośle. Nie sposób go nie usłyszeć ani w żaden sposób zdyskredytować Waszej jednoznacznej opinii, którą w ten sposób wyraziliście... Ogromny szacunek i uznanie za to !!! A Prezesa i zarząd, niech wyniki tej ankiety skłonią do głębokiej autorefleksji i zastanowienia nad swoją przyszłością w tej organizacji, bo cytując słowa piosenki "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść (...)"
OdpowiedzUsuńPrzykładem najlepiej obrazującym formę dialogu zarządu z pracownikami jest ten, który obserwujemy już od dłuższego czasu tu na łamach Serwisu21 tj. "niewygodny musi zniknąć".
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie to czy wpłynęło już pismo o blokadę/zniknięcie wyników ankiety?
Na razie żadne pismo o blokadę/zniknięcie wyników ankiety nie wpłynęło.
UsuńWygląda na to że będziecie tutaj pisac o banku kolejne 4 lata. Pewnie jakieś korekty w zarządzie bedą ale szef nie do ruszenia. Obecnie zaczynają przychodzić ludzie z zaprzyjaźnionego banku. To chyba dużo mówi.
OdpowiedzUsuńPismo do św Jarosława tez nie pomogło. Pracownicy cod ów i sprzedaźy będziecie następni i bardzo dobrze. Zwolnią was bo pracownicy z banku Mateusza Morawieckiego typu kadra kierownicza przebierają nogami. Na dole nie ma potrzeby takiej kadry zatrudniania kasjerek które,są zmęczone tą pracą a moźna zatrudnić laskę za najniźszą krajową. Pośredniak czeka a Zbyszek się z was śmieje
UsuńNikt nie mówił, że będzie łatwo i że będzie szybko.
UsuńNiech wszystkich z obsługi zwolnią, sami będą tą pracę wykonywać. We wszystkich Oddziałach od 01.01.2016 Doradcom z detalu zmienili umowy na Doradca - Kasjer, bardzo dużo pracowników nie wyraziło na to zgody( co wiąże się z rozwiązaniem umowy o pracę, nie mają środków na wypłatę odpraw, każą czekać po kilka m-cy), plany na tym samym poziomie co miał Doradca plus obsługa kasy. W II kwartale plany sprzedażowe wzrosły o 40%, co tłumaczone jest tym że w wielu Oddziałach brak obsady zmusza Regiony do zwiększenie planu w tych Oddziałach gdzie jest pełna obsługa. Zatrudniają nowych pracowników, którzy po przepracowaniu jednego lub dwóch miesięcy szybko się zwalniają. Taką harówkę,plany z sufitu, mobbing, aktywizację, plany naprawcze to wytrzyma tylko pracownik z długim stażem pracy. Niech się wreszcie zainteresują ilu odchodzi klientów, bo np na obsłudze ośmiu okienek kasowo-doradczych siedzi dwóch doradco- kasjerów, którzy akurat robią pożyczki, a klientów kasowych nikt nie obsługuje.Połączenie tych stanowisk w dużych Oddziałach to najgorsza porażka Banku i utrata klientów. Klient który odchodzi bo jest niezadowolony nigdy nie wraca. Ich decyzje to działania na szkodę Banku(pracowników) i klientów.
UsuńPośredniak czeka a Zbyszek się z was śmieje
UsuńTo świadczy źle o pracownikach i dobrze o Zbyszku? Czy odwrotnie?
to pewnie oznacza, że teraz będzie desant wszelkiej maści specjalistów z bzwbk a obecni pracownicy pko spadną w hierarchii jeszcze niżej. pytanie oczywiście czy można jeszcze niżej? niżej jest chyba właśnie pośredniak.
OdpowiedzUsuńBoją się, z Forum pracowników PKO Bp wykasowali nawet wątek: " czerwone kartki", gdzie podany był link z adresem Serwis21. Jak zwykle wszystko zamieść pod dywan.
OdpowiedzUsuńA tam.boją się. Forum jest zapewne sterowane i moderowane z poziomu centrali resztę sobie dopowiedz. Dziś pisiorowy minister po raz kolejny potwierdził źe prezes Pko BP jest nie do ruszenia wiec moźecie sobie anonimowo ponarzekać nic to nie zmieni. Pracownikom Crw juź nic i nikt nie pomoźe.
OdpowiedzUsuń...ŻEBYŚ SIĘ NIE ZDZIWIŁ !!!
OdpowiedzUsuń