Jak stwierdziło
Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego - Nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o
niekonstytucyjności jakiegoś przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z
konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku. Nie sposób nie dostrzec 2
sprzeczności w tej uchwale, które każą wątpić w inteligencję logiczną sędziów SN:
1) Jak stwierdza SN już z chwilą ogłoszenia
wyroku następuje uchylenie domniemanie konstytucyjności przepisu, a to oznacza
że przed wyrokiem to domniemanie występuje i ustawa musi być stosowana.
Jednakże tzw. wyrok z 9 marca regulujący zasadę funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego został
a priori uznany za niekonstytucyjny przez tenże Trybunał, skoro TK zlekceważył
jego zapisy w zakresie orzekania (i wbrew art. 197 Konstytucji). W świetle tegoż zapisu uchwały SN, Trybunał
naruszył prawo, albowiem podważył konstytucyjność ustawy przed rozstrzygnięciem
(czy jak wolą zwolennicy opozycji wyrokiem). Tymczasem przedstawiciele SN
uznają ważność tzw. wyroku z 9 marca, który został podjęty z naruszeniem zasady, o
której wspomina Sąd Najwyższy. Czyli SN uznaje domniemanie konstytucyjności ustawy do wyroku, ale równocześnie uznaje jego podważenie przed wyrokiem.
2) Sąd Najwyższy uznał iż
nieopublikowany wyrok TK uchyla domniemanie konstytucyjności już z chwilą
ogłoszenia wyroku. W ten sposób SN próbuje rozdzielić pojęcia publikacji i
ogłoszenia. Tymczasem art.190 ust.2 Konstytucji wyraźnie stwierdza, iż Orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego w sprawach wymienionych w art. 188 podlegają
niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był
ogłoszony. Z
brzmienia przepisu wynika jasno, iż ogłoszenie następuje w organie urzędowym, w
którym akt był ogłoszony czyli w Dzienniku Ustaw. Innymi słowy ogłoszenie
następuje poprzez publikację w Dzienniku Ustaw. I jest to logiczne, skoro np.
ustawę ogłasza się na mocy art.122 konstytucji w Dzienniku Ustaw, to również
uchylenie zapisu tejże musi nastąpić także w tym Dzienniku. Zatem w świetle
konstytucji nieopublikowany wyrok w Dzienniku Ustaw o niekonstytucyjności
ustawy, rozporządzenia nie jest nadal ogłoszony. Przypominam przy tym, że
Konstytucję należy stosować wprost, zatem pojęcie ogłoszenia wyroku (na
rozprawie) znane z art.326 Kodeksu Postępowania Cywilnego nie znajduje w
sprawie zastosowania. Innymi słowy SN uznaje ważność wyroku ogłoszonego, który nie został ogłoszony.
Powyższe potwierdza tezę, że logika i logika sędziowska (przynajmniej Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego) nie mają ze sobą nic wspólnego.
dr Daniel Alain Korona
dr Daniel Alain Korona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz