Stowarzyszenie im. Prof. Zbigniewa Hołdy we współpracy z Instytutem Reportażu 19 kwietnia o godz. 19stej zorganizowało w księgarni „Wrzenia świata” w Warszawie spotkanie autorskie z autorami książek „Made in Poland” oraz „Ptaki drapieżne” filozofem, pisarzem i dziennikarzem Emilem Maratem i historykiem, dziennikarzem Michałem Wójcikiem. W roli komentatora wystąpiła filozof, teolog i publicysta działająca w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Halina Bortnowska. Spotkanie prowadził prawnik dr Piotr Kładoczny. W spotkaniu wzięli udział również wśród publiczności: córka szefa Kedywu Okręgu Warszawskiego AK Józefa Rybickiego ps. Andrzej, Maciej - dr Hanna Rybicka, autorka wydawnictw źródłowych dotyczących Kedywu, Juliusz Kulesza, znany i ceniony badacz podziemnej Warszawy i autor
m.in. jedynej monografii oddziału 993/W, Mariusz Olczak badacz Polskiego Państwa Podziemnego oraz mec. Jakub Bąk wnuk jednego z żołnierzy 993/W.
Spotkanie dotyczyło obu wspomnianych książek, które mimo formuły wywiadów-rzek są książkami przede wszystkim historycznymi. Warto tutaj zwrócić uwagę, że spośród czwórki prowadzących jedynie Michał Wójcik jest z wykształcenia historykiem. To w trakcie spotkania z pewnością było widoczne, że spoglądanie na sprawy opisane w książkach ma miejsce nie z pozycji faktograficznych, ale zupełnie innych. I to dotyczy również wypowiedzi jednej z uczestniczek Urszuli Namiotkiewicz-Drzewińskiej, która niejako dla poparcia tezy autorów przytoczyła rozmowę z przeprowadzającym likwidację żołnierzem AK, nie podając jednak jego nazwiska, pseudonimu, ani przydziału organizacyjnego. Pytania z sali i częściowo dyskusja dotyczyły w dużej części wieku wykonawców likwidacji, co już jest niejako skutkiem wprowadzonych do dyskursu publicznego, między innymi przez obu autorów, nieprawdziwych informacji o ich nastoletnim wieku. Obszerne wypowiedzi dr Hanny Rybickiej, Juliusza Kuleszy i Mariusza Olczaka przestawiły w jednoznacznie krytycznym świetle obie publikacje, w tym szczególnie "Ptaki drapieżne". Autorzy odpowiadając podkreślali m.in., że interesowały ich emocje, przeżycia tych ludzi, natomiast badania historyczne zostawiają historykom.
Spotkanie zakończyła wypowiedź Michała Wójcika, który z nie ukrywaną satysfakcją stwierdził, że w świeżo przygotowanej książce z wywiadem z ostatnim żyjącym Cichociemnym Aleksandrem Tarnawskim dopiero znajdą się wypowiedzi "straszne, na temat państwa polskiego, na temat tego co on o tym wszystkim uważał, na temat tego w czym on brał udział; jak on po latach, zresztą wtedy też miał takie poglądy na temat swoich dowódców, bardzo krytyczne i to jest oględne sformułowanie". I wydaje się, że to najbardziej frapująca wypowiedź, która z jednej strony kolejny raz pokazuje intencje autorów, a z drugiej zapowiada kolejną awanturę wywoływaną w przypadającym obecnie Roku Cichociemnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz