Uczestnicy dziennych studiów doktoranckich nie będą mieli zaliczone studiów do okresów składkowych przy wyliczeniu emerytury. Posłowie sejmowej komisji petycji wspierani przez przedstawiciela Ministerstwa Pracy, Polityki Społecznej i Rodziny odrzucili petycję - projekt ustawy Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE zaliczenia okresu dziennych studiów doktoranckich sprzed 1998 r. do okresów składkowych (zamiast dotychczasowych nieskładkowych). Podstawowym argumentem na rzecz zaliczenia do okresu składkowego stanowił fakt, iż uczestnicy dziennych studiów doktorankich mieli zakaz zatrudnienia. Wiele lat temu głośna była sprawa dra Daniela Alain Korony, któremu ZUS i sąd nie uznał studiów doktoranckich do okresów składkowych w decyzji o kapitale początkowym.
Na posiedzeniu komisji kolejny raz nie padło nazwa autora petycji czyli Stowarzyszenia. Najwyraźniej poseł Jachnik w ten sposób odgrywa się za projekt Stowarzyszenia ustawy ws. zniesienia równoczesnego pobierania emerytur i uposażeń przez posłów (projekt ten został odrzucony przez komisję petycji, ale najwyraźniej wzburzył posłów). Przedstawiciel rządu dokonał swoistej manipulacji, twierdząc iż nie było zakazu zatrudnienia dla uczestników dziennych studiów doktoranckich (powołał się na przepisy z 1971 r., który później uległy zmianie). Posłowie zaś uznali, że skoro nie była opłacana składka, to żaden okres składkowy się nie należy i że dotychczasowe rozwiązania są właściwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz