Jak
donosi Dziennik Gazeta Prawna, Stowarzyszenie Interwencji Prawnej martwi się,
że straż graniczna w Terespolu nie wpuszczają cudzoziemców starających się o
status uchodźców do Polski. Na przejściu
granicznym Brześć–Terespol niemal każdego dnia dochodzi do bezprecedensowego
ograniczania prawa cudzoziemców do ubiegania się o ochronę międzynarodową – pisze w swoim raporcie Stowarzyszenie
Interwencji Prawnej. Organizacja monitorowała trzy przejścia graniczne: w
Terespolu, Medyce i na Okęciu.
Statystyki wskazują,
że odmów wjazdu do Polski jest coraz więcej. W pierwszej połowie 2015 r. SG
wydała ich 17 tys., a w pierwszej połowie tego roku już 42,3 tys. Większy
rygoryzm na granicę powinno raczej cieszyć a nie martwić, wszak zadaniem straży
granicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa, a nie wpuszczanie każdego kto
zwróci się o ochronę (wszak wśród tych osób mogą się znaleźć także potencjalni
islamscy terroryści).
Sytuacja byłaby prostsza, a odmowy znacznie
łatwiejsze, gdyby posłowie Sejmowej Komisji Petycji (zarówno z PIS jak i
opozycji) wsparci przez przedstawiciela rządu, nie odrzucili projektu ustawy
Stowarzyszenia Interesu Społecznego dot. zakazu wjazdu do Polski osób
wyznających świętą wojnę (czyli islamistów).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz