Jak informuje niezalezna.pl - wnioski do KRS zamiast ustawowych siedmiu dni czekają na rejestrację wiele tygodni, a nawet kilka miesięcy. – To dezorganizuje pracę firm i może być jedną z przyczyn spowolnienia gospodarczego – podkreślają. Niektórym spółkom od tygodni nie udaje się zarejestrować w KRS-ie podniesienia kapitału ani zmian statutu z tym związanych. Jest też ogromny problem z wpisem do hipoteki nieruchomości. Opóźnienia zdarzają się nie tylko w Warszawie, ale także w innych miastach. To strajk włoski czy zwykła niewydolność polskich sądów?
Informację powyższą potwierdził nam dr Daniel Alain Korona z Komitetu Założycielskiego NSZZ "Wyzwolenie". 6 października złożyliśmy wniosek o wpis do KRS, w teorii wpis powinien nastąpić w ciągu 2 tygodni, zwyczajowo czeka się miesiąc, a w naszym przypadku niedługo minie 2 miesiące. I dodaje dzwoniliśmy do KRS i jedyną informację jaką można uzyskać jest to, że wpisu nie ma. Osoby z Biura Obsługi Interesanta nie są w stanie nam podać chociażby przybliżony termin rozstrzygnięcia. Dla nas to problem, bo chociaż Związek powstaje z chwilą założenia, jednak prawdziwa działalność, tworzenie organizacji zakładowych będzie możliwe dopiero po rejestracji.
Na razie wszystkim pozostaje czekać, aż KRS się odkorkuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz