Jeden z internautów zwrócił uwagę na błąd
przy wykonywaniu rzutu karnego w meczu Polska-Portugalia. Żeby gol
z zrzutu karnego został zaliczony, bramkarz drużyny przeciwnej powinien
stać na linii bramkowej. Tymczasem gdy karnego wykonywał Jakub
Błaszczykowski, bramkarz Portugalii "odskoczył od linii", więc
strzał powinien zostać powtórzony. Jak zauważa Wprost.pl - Bardzo podobna
sytuacja miała też miejsce w fazie grupowej tegorocznych Mistrzostw
Europy. Podczas spotkania Chorwacja-Hiszpania karnego wykonywał Sergio Ramos,
a strzał powstrzymał bramkarz Chorwacji Danijel Subasić. Chorwat wyszedł
wtedy o prawie dwa metry przed linię bramkową.
Nie należy się jednak spodziewać powtórzenia rzutów
karnych, a błąd sędziego pozostanie w annałach mistrzostw europy.
Zauważyłem ze zawsze mamy jakieś wytłumaczenie na porażkę . Dziwnym trafem.
OdpowiedzUsuńBłąd sędziego był, powinien być powtórzyć rzut karny. Natomiast żądanie powtórki meczu, które żądają internauci, nie będzie uwzględnione, to pewne. Zostaliśmy wyeliminowani, zagraliśmy dobrze, ale gdybyśmy jeszcze lepiej zagrali i strzelili drugiego gola, nie byłoby sprawy.
Usuń