Rzecznik Departamentu Stanu USA wydał
oświadczenie ws. uchwalonej przez polski parlament ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym datowane 23 lipca. Cyt. za stronę ambasady USA „… Po
pierwsze, dziś polski parlament przegłosował nową ustawę o Trybunale
Konstytucyjnym. Wprawdzie nowa ustawa realizuje niektóre zalecenia opinii
Komisji Weneckiej co do ustaw uchwalonych w ubiegłym roku, które zostały uznane
za niezgodne z konstytucją, to jednak utrudnia ona osiągnięcie kompromisu w
sprawie dopuszczenia do orzekania sześciu wybranych sędziów... Podczas szczytu
NATO prezydent Obama podzielił się z prezydentem Dudą swoim zaniepokojeniem co
do praworządności i zaapelował do wszystkich stron, aby wspólnie podjęły
działania dla dobra instytucji demokratycznych w Polsce. Stany Zjednoczone
zachęcają polskie władze, aby rozwiązały kwestie sporne, tak aby polskie
instytucje demokratyczne oraz system mechanizmów kontrolnych państwa były
poszanowane i aby mogły sprawnie funkcjonować.”
Otóż fakt, że jesteśmy w
jednym sojuszu nie uprawnia funkcjonariuszy rządu USA do pouczenia jakie
rozwiązania prawne w Polsce mają być uchwalone, a jakie nie. Pouczanki ze
strony USA, Komisji Europejskiej czy Komisji Weneckiej są możliwe, ponieważ
prezydent, rząd nie wykazał stanowczej postawy wobec tych instytucji, próbuje tzw. dialogu, co traktują one jako wyraz słabości Polski.
Nie po to
walczyliśmy o wyzwolenie spod dominacji sowieckiej, by przyjąć postawę wasala
USA, które wobec Turcji (gdzie zatrzymywani są sędziowie, wojskowi, policjanci,
dziennikarze, nauczyciele – w tysiącach) wykazują bardzo daleko idącą
ostrożność wypowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz