Lipiec 1943 r. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów - frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia przy wsparciu ludności ukraińskiej rozpoczęła antypolską akcję, jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków na terenach byłego województwa wołyńskiego, ale później także w byłych województwach: lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim (Galicja Wschodnia) a także województwach lubelskim i poleskim. Zbrodnie na zwykłych chłopach, wieśniakach dokonywane były z niebywałym okrucieństwem, palono żywcem, wrzucano do studni, używano siekier i wideł, wymyślnie torturowano ofiary przed śmiercią a także gwałcono kobiety. Z rąk nacjonalistów ukraińskich ginęły także rodziny polsko-ukraińskie, Ukraińcy odmawiający wzięcia udziału w zbrodniczej akcji oraz ratujący Polaków. Według szacunków ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 100 tysięcy Polaków: 40-60 tys. na Wołyniu, 20-40 tys. w Galicji Wschodniej, co najmniej 4 tysiące na terenie dzisiejszej Polski. Terror UPA spowodował, że setki tysięcy Polaków opuściły swoje domy, uciekając do centralnej Polski. W wyniku polskiego odwetu zginęło ok. 10-12 tys. Ukraińców, w tym 3-5 tys. na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Hołd ofiarom banderowców oddali prezydent, premier i prezes PIS Jarosław Kaczyński, który podkreślił że rzeź wołyńska była ludobójstwem Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz