W Polsce panuje powszechne przekonanie, że z władzą się nie wygra, że sądy to fikcja. Owszem, obserwując pracę sądów można nabrać takiego przekonania, jednakże nie zawsze tak jest, o czym mogli się przekonać państwo P. z warszawskiego śródmieścia (al. Solidarności).
Pani Dorocie w 2010 r. Urząd Dzielnicy przesłał wypowiedzenie opłat wieczystego użytkowania i podwyżkę z 55,70 zł na 909,67 złotych. Pani Dorota nie zgodziła się z wypowiedzeniem, sprawa trafiła najpierw do SKO który uznał wypowiedzenie za bezskuteczne, a w wyniku sprzeciwu Prezydenta Miasta - do sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście (VI wydział). Pani Dorota została powódką, a pozwanym Miasto Stołeczne Warszawa.
Początkowo Sąd zwrócił "pozew" pani Dorocie w związku z nieuzupełnieniem braków formalnych pozwu. W wyniku zażalenia złożonego przez powódkę (przy wsparciu Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE), Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił zarządzenie i postępowanie mogło się toczyć dalej. Do postępowania włączyło się formalnie Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE. Sąd I instancji uznał powództwo i ustalił wysokość opłaty na starym poziomie. Wydając orzeczenie (27/03/2014) Sąd oparł się na 2 przesłankach tj. iż w wypowiedzeniu błędnie określono udział zaokrąglając go (co jest prawnie niedopuszczalne) oraz faktem iż nie wskazano jaki podmiot (miasto czy Skarb Państwa) organ reprezentował w przedmiotowej sprawie (VI C 2862/12). Z wyrokiem nie zgodziło się Miasto Stołeczne, które złożyło apelację zarzucając m.in. dopuszczenie Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE do postępowania, a także naruszenie przepisów prawa w zakresie uznania przez sąd, iż wypowiadający powinien wskazać w imieniu czyjej osoby prawnej dokonanej jest wypowiedzenie.
30 września przed Sądem Okręgowym Stowarzyszenie wskazywało natomiast, że nie ma organu pod nazwą "członkowie zarządu dzielnicy Śródmieście", jest natomiast "zarząd dzielnicy" lub "prezydenta Miasta" czyli wypowiedzenia nie dokonał właściwy organ i na domiar nie wskazał w imieniu której osoby prawnej dokonuje wypowiedzenia. Sąd Okręgowy w Warszawie podzielił stanowisko I instancji i oddalił apelację pozwanego (Miasta Stołecznego). W uzasadnieniu ustnym wskazał na ten drugi argument tj. braku wskazania w czyim imieniu dokonane jest wypowiedzenie, a to element niezbędny w warunkach gdy czynność dokonywana jest przez Prezydenta Miasta lub jego pełnomocników (albowiem w świetle ustawy prezydent jest organem wykonawczym samorządu ale także pełni funkcję starosty działającego w imieniu skarbu państwa). Wyrok jest prawomocny (V Ca 2706/14)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz