Prezydent Andrzej Duda skierował projekt ustawy ws. wieku emerytalnego, zgodnie z którym wiek emerytalny zostałby obniżony do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Prezydent zapowiedział, że ponownie przedłoży projekt ustawy, jeżeli sejm obecnej kadencji ustawy nie uchwali.
Prezydent niestety nie skorzystał z propozycji ustawy Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE zakładające możliwość przejścia na emeryturę w wieku 60 lat przy 35 latach okresów składkowych i nieskładkowych oraz bez względu na wiek przy 40 latach składkowych i nieskładkowych. zob.
http://serwis21.blogspot.com/2015/07/kwota-wolna-od-podatku-oraz.html.
Jak wyjaśnia niezależny ekonomista dr Daniel Alain Korona: Aktualny podwyższony wiek emerytalny w warunkach wysokiego bezrobocia nie znajduje uzasadnienia i wymagane byłoby jego obniżenie. Jednak należy pamiętać również o wysokości świadczenia emerytalnego, który jest pochodną wieku emerytalnego czyli długości dalszego trwania życia i zgromadzonego kapitału emerytalnego, który jest z kolei zależny od liczby lat składkowych oraz wysokości płaconej składki. Jeżeli obniżamy wiek emerytalny, to warto zwiększyć jeden z pozostałych czynników, gdyż bez tego świadczenie emerytalne może być niższe nawet o 1/4. Skoro nie możemy podwyższyć składkę ZUS, to należy zwiększyć wymóg lat składkowych i nieskładkowych. Także rozróżnienie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn prowadzi do prostej sytuacji znacznie mniejszych świadczeń emerytalnych dla kobiet, a przecież i tak świadczenia będą w przyszłości niskie. Dodatkowo wskazane byłoby dla spójności systemu świadczeń socjalnych także zlikwidowanie konkurencyjność świadczeń przedemerytalnych z wcześniejszymi emeryturami. Gdyby te elementy byłyby uwzględnione, można by wypracować całkiem sensowną ustawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz