Ministerstwo Sprawiedliwości z oburzeniem przyjmuje świadome rozpowszechnianie przez portal Gazeta.pl nieprawdziwych informacji w artykule z 5 listopada 2016 r. pod tytułem: "Więzienie za seks z prawie 18-latką? Tak ostre prawo ma Watykan i Turcja. Tak będzie i u nas?". Twierdzenie, jakoby Ministerstwo Sprawiedliwości „rozważało podwyższenie granicy wieku legalnego seksu do 18. roku życia" mija się z prawdą, a redakcja portalu Gazeta.pl – mimo nadesłanego sprostowania i telefonicznych wyjaśnień rzecznika prasowego ministerstwa – rozszerzyła swój artykuł o dodatkowe kłamliwe informacje. Napisała, że dotarła do ministerialnych dokumentów, które miałyby potwierdzać postawioną w artykule tezę.
Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że żaden z dokumentów, na które się powołuje portal, nie wskazuje na rozpoczęcie czy choćby plany rozpoczęcia prac legislacyjnych zmierzających do podwyższenia do 18 lat granicy okresu ochrony małoletnich. Są to wyłącznie opinie prawników będące podstawą negatywnej odpowiedzi na pytanie mieszkanki Brwinowa, która w piśmie z 23 sierpnia 2016 r. zwróciła się do Ministerstwa Sprawiedliwości o „rozważenie możliwości podjęcia inicjatywy legislacyjnej zmierzającej do podwyższenia - do ukończenia 18 lat - okresu ochrony osób nieletnich przed nadużyciami seksualnymi (art. 200 Kodeksu karnego)".
Odpowiedź przygotował – zgodnie z kompetencjami – Wydział Prawa Karnego Departamentu Legislacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości. Urzędnicy Wydziału poprosili przy tym o opinie prawników z innych departamentów, tak aby mieć podstawę do opracowania rzetelnej i wyczerpującej odpowiedzi. To standardowa procedura obowiązująca w Ministerstwie w przypadku przygotowywania odpowiedzi na każdy list obywatela dotyczący inicjatywy legislacyjnej. Na podstawie uzyskanych opinii prawnicy Wydziału Prawa Karnego 28 października 2016 r. przekazali mieszkance Brwinowa negatywną odpowiedź.
Formułowanie więc w publikacji portalu Gazeta.pl wniosków, że „Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło już pierwsze kroki na drodze do zmiany przepisów”, a „Ziobro poprosił departamenty prawne w swoim resorcie o opinię na temat planowanych zmian" jest celowym wprowadzaniem w błąd opinii publicznej. Tym bardziej zasługującym na potępienie, że Gazeta.pl zlekceważyła przekazane jej w tej sprawie przez Ministerstwo wyjaśnienia.
Ministerstwo Sprawiedliwości będzie podejmować kroki prawne wobec portalu Gazeta.pl, a także wobec wszystkich redakcji, które mimo otrzymania sprostowania będą powielały nieprawdziwe informacje Gazety.pl.
Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwośc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz