Uczą nas szacunku do obcych, a pogardy dla swoich.
Każą nam miłować wszystkich, choćby ludożercę, a nienawidzić ojców i braci, za to,
że nie gorzej, lecz inaczej tylko myślą.
Chcą nas wyzuć zupełnie z rasowego instynktu, cały pokoleń dorobek i dobytek oddać
na pastwę nieokreślonej przyszłości,
na łup chaosowi, którego potworne kształty lada godzina ukazać się mogą ponad tonią czasu.”
„Precz z Polską” – wołają – „niech żyje ludzkość!”.
Jak gdyby życie ludzkości ze śmierci narodów powstać mogło!…
Ignacy Jan Paderewski, Fragment przemówienia we Lwowie (1910) z okazji 100-lecia urodzin Fryderyka Chopina, za: Ignacy J. Paderewski, Myśli o Polsce i Polonii (Paris: Editions Dembiński, 1992): s. 63
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz