Atak islamisty we Francji? Około godziny 6.50 na północ od Paryża w rejonie miasteczek Garges-lès-Gonesse i Stains policjanci postanowili zatrzymać samochód do rutynowej kontroli. Kierowca, 39-letni Ziyed Ben Belgacem, zatrzymał się, dał im swoje dokumenty, a potem sięgnął po broń i zaczął strzelać w ich kierunku. Ranił w twarz, na szczęście niegroźnie, biorącą udział w patrolu policjantkę, i pojechał dalej. W Vitry-sur-Sein, napastnik porzucił samochód, po raz kolejny oddał kilka strzałów i ukradł jednak samochód, którym dojechał do lotnika Orly. Tam wyrwał karabin kobiecie wchodzącej w skład wojskowego patrolu, ale wtedy został zastrzelony przez drugiego żołnierza.
Takich scen w Polsce jeszcze nie ma. Ale UE chce narzucić naszemu krajowi przyjmowania imigrantów islamskich. Rząd PIS co prawda na razie odmawia przyjmowania tzw. uchodźców, ale równocześnie odrzuca wszelkie inicjatywy zmierzające do zakazu islamskiej imigracji (bo jesteśmy w UE), co źle wróży na przyszłość. Z kolei partie opozycji totalnej były za przyjmowaniem uchodźców i jeżeli dojdą do władzy będą wiernopoddańczo realizować polecenia Brukseli. By nie być gołosłownym przypomnijmy, że Sejmowa Komisja Petycji głosami PIS i opozycji odrzuciła zarówno projekt ustawy i jak i wniosek o referendum Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE ws. zakazu wjazdu do Polski osobom wyznającym dżihad. zob.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz