Związek Nauczycielstwa Polskiego rusza na wojnę z
Rządem. Przedstawiciele tej organizacji zapowiadają, że jeszcze w
pierwszym kwartale tego roku odbędą się wielotysięczne demonstracje przeciwko
reformie edukacji.
Jednak nie ta wiadomość jest najgorsza. Otóż po cichu i bez
rozgłosu Związek wyruszył na wojnę z dziećmi i rodzicami. A przynajmniej tymi,
którym nie jest obojętne, w jakim duchu szkoła wychowuje ich pociechy.
Nie można przecież inaczej opisać decyzji ZNP o przystąpieniu do
Koalicji na rzecz Edukacji Antydyskryminacyjnej, w której skład wchodzą m.in.
takie organizacje jak: Kampania Przeciw Homofobii, Stowarzyszenie
Lambda, Grupa Edukatorów Seksualnych PONTON, czy Stowarzyszenie Na Rzecz
Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych Oraz Osób Queer
„Pracownia Różnorodności”.
Nie potrafię zrozumieć, co Związek skupiający tysiące polskich
nauczycieli robi wśród organizacji, które pod pozorem działań
„antydyskryminacyjnych”, chcą deprawować dzieci ucząc je skrajnie
zideologizowanej, wypaczonej wizji ludzkiej płciowości, seksualności i
rodziny.
W swoich materiałach nazywają one „stereotypem” przywiązanie do
macierzyństwa, małżeństwa czy wierności, chwalą odchodzenie od tradycyjnej
rodziny na rzecz rodzin konkubenckich, niepełnych czy związków jednopłciowych.
Organizują wystawy z hasłami typu „Radość seksu lesbijskiego” i zdjęciami
całujących się mężczyzn. Propagują naukę o antykoncepcji i masturbacji wśród
sześcioletnich dzieci.
ZNP wspierając takie organizacje otwiera szkoły na wpływ
środowisk, które nie tylko promują styl życia subkultur LGBT, ale także
podważają prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Dlatego zamierzamy protestować.
Jeżeli zależy Ci na dobru dzieci, podpisz dwie przygotowane
przez nas petycje:
1. pierwsza, skierowana jest do Prezesa Związku Nauczycielstwa
Polskiego Sławomira Broniarza, którego wzywamy do wycofania ZNP z udziału w tej
tzw. antydyskryminacyjnej koalicji;
2. druga, w której apelujemy do Pani Minister Anny Zalewskiej o
dołożenie wszelkich starań, żeby dzieci w polskich szkołach nie zostały poddane
szkodliwej ideologicznej indoktrynacji.
Nie możemy pozwolić, by deprawatorzy mieli ułatwiony dostęp do
szkół –
musimy bronić najmłodszych przed propagandą, której wpływ może mieć
nieodwracalne skutki w ich dorosłym życiu.
Jako Centrum Życia i Rodziny jesteśmy zdeterminowani, by stanąć w
obronie dzieci i młodzieży przed treściami szkodliwymi dla harmonijnego rozwoju
ich osobowości.
Paweł Kwaśniak - Prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz