Jak informowały media (np. GPC, GW, Dziennik Gazeta Prawna, portale onet.pl, Polskie Radio itd) 14
grudnia na profilu Młodzieży Wszechpolskiej
na portalu Facebook.com opublikowana została grafika nawiązująca do kolejnej
rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Obraz przedstawia zdjęcie gen.
Wojciecha Jaruzelskiego z datą 1981 r. i hasłem „stan wojenny” oraz śp.
prezydenta Lecha Kaczyńskiego: „2007 traktat lizboński”. Znów ręce
opadają co do spostrzegawczości dziennikarzy.
Chociaż negatywnie oceniamy
podpisanie traktatu lizbońskiego i wiernopoddańczy charakter polskich władz
wobec Unii Europejskiej, tym niemniej zestawienie Kaczyńskiego z Jaruzelskim (i
tu się zgadzamy z komentatorami) jest nieuprawnione i skandaliczne. Na
niestosowność porównania wskazał jeden z internautów na profilu MW:
Olek Podgórny Jedno zasadnicze
pytanie, czy przez podpisanie traktatu lizbońskiego ktoś poniósł śmierć?
Internowano jakieś osoby? Wydaje mi się ze nie. Więc nie porównujcie dwóch
zasadniczo odmiennych osób i problemów.
Dodajmy, iż większość
społeczeństwa w Polsce miała wtedy nastawienie pro-unijne i dało temu wyraz w
referendum akcesyjnym (czego żałujemy).
Ale w sprawie jest jeszcze
coś więcej. Otóź jeżeli bliżej przyjrzeć się montażowi WszechPolaków, okazuje
się, że nie pokazuje ono prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale Jarosława
Kaczyńskiego. Młodzież WszechPolska i media pomyliły Lecha i Jarosława Kaczyńskiego. Jak
widać spostrzegawczość dziennikarzy nie jest ich najmocniejszą stroną. Dopiero
po kilku godzinach niezalezna.pl dokonała sprostowania, informując iż na zdjęciu
znajduje się nie Lech, a Jarosław Kaczyński i nie prezentuje on aktu
ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, a pismo skierowane do przewodniczącego
Komisji Unii Europejskiej Jose Manuela Barroso ws. dopłat dla polskich rolników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz