Środowiska "politycznie poprawne" znów oburzone. Poszło o
słowa posłanki PIS Krystyny Pawłowicz, iż - Ustawa
o godle, barwach narodowych i hymnie RP przewiduje, że godne eksponowanie i
cześć należy się polskiej fladze. Ciągłe eksponowanie jej łącznie z jakąś
unijną szmatą obraża nasze symbole.
Przypomnijmy zatem definicja
słowa szmata - kawał tkaniny, zwykle zniszczonej, podartej lub o
niskiej jakości. No cóż niewątpliwie flaga unijna to tkanina, a
uwzględniając prawdopodobne chińskie pochodzenie tych flag, słowo szmata (w
związku z ich niską jakością) nie wydaje się wcale przesadzone.
Ale nawet gdyby odrzucić
złośliwość odnośnie jakości tkaniny flagi unijnej, to nie sposób nie zwrócić
uwagi na dwulicowość osób "politycznie poprawnych" środowisk, którzy równocześnie nie oburzają
się, gdy polski sąd określa polską flagę (w związku z jej
spaleniem) mianem płachty
materiału nie na maszcie
O sprawie palenia flag i
znieważenia naczelnych organów, i gorączkowego odmawia wszczęcia postępowań
karnych, pisaliśmy w:
a
Wielu Polaków myśli podobnie o UE może nie tak wylewnie , obraźliwie ,emocjonalnie bo po cichu .Są też tacy którzy mają obawy czy UE nie rozpadnie się w przyszłości myśląc ,że to jest twór niestały .A niektórzy twierdzą ,że rozpad UE i pozbycie się waluty euro to kwestia czasu , więc powrót do walut narodowych oraz do granic państwowych jest jak najbardziej możliwe a nawet realne .Już w bogatych krajach UE jest coraz więcej głosów szczególnie w Niemczech ,że UE była złym pomysłem . Wystarczy jakiś kryzys ,napięcie ,spadek dobrobytu ,niezadowolenie , zła zmiana - aby ruchy radykalne ,patriotyczne i pesymiści rośli w siłę gdy euroentyzjastów będzie ubywać i chętnych do pompowania pieniędzy innym krajom również .Kraje po powrocie do granic państwowych sprzed Schengen tzn. po rozpadzie UE będą bardziej niebezpieczne a niektóre nieprzewidywalne czy wrogo nastawione do tych co zachęcali do wstąpienia do UE a sąsiad przy granicy będzie niemile widziany .Niemcy dobrze wiedzą ,że są kraje które chcą jak najwięcej pomocy i pieniędzy a nie chcą ludzie zaciągać pasa i chcą żyć jak najlepiej mało od siebie dając oraz reformując się pasywnie .Narzekacie na Pawłowicz ,że chlapnęła językiem to posłuchajcie lub przypomnijcie sobie jakie języki agresywne ,wulgarne ,głupie ,przewrotowe ,kłótliwe ,slogany ,hepeningi mają niektórzy posłowie ,politycy, dzicy reformatorzy walczący o głosy wyborców za wszelką cenę i co mówią i jak mówią medialnie . Patrząc na tematy zastępcze aby przygłuszyć problemy gospodarcze , patrząc na tandetę polityczną i na tych co walczą na słowa i epitety o koryto czy lukratywne stołki można mieć dość tego show . Dla wielu ważne czy powiedział głupio i czy się przejęzyczył ,czy były słowa wyrwane z kontekstu czy nie . Z tej rozmowy telewizyjnej między politykami nic nie wynika praktycznego ,konstruktywnego dla kraju i ludzi . Określenie szmata jest więc rachityczne ,sporadyczne w porównaniu do innych wypowiedzi znanych polityków , celebrytów ,demagogów więc K.Pawłowicz jest aniołkiem w porównaniu do innych .
OdpowiedzUsuń