TVN stacją obiektywną jak wiadomo nie jest, ale czy musi posługiwać się wręcz do jawnego kłamstwa. Dziennikarka TVN Agata Adamek stwierdziła, że Jarosława Kaczyńskiego "nie było podczas przyjmowania uchwały ws. sytuacji na Ukrainie przez aklamację przez cały sejm". Tymczasem z samego nagrania TVN przyjmowania uchwały widać Jarosława Kaczyńskiego stojącego obok m.in. Mariusza Błaszczaka i tak jak reszta osób nagradzającego brawami.
Filmik można obejrzyć m.in. na http://vod.gazetapolska.pl/node/5747
Filmik można obejrzyć m.in. na http://vod.gazetapolska.pl/node/5747
Natomiast nieobecność premiera Donalda T. i ministra spraw zagranicznych Radosława S. dziennikarka TVN nie odnotowała.
Pytanie po co to kłamstwo? Czy nie można krytykować Jarosława Kaczyńskiego za jego rzeczywiste błędy zamiast szukać wyimaginowanych zdarzeń.
Pytanie po co to kłamstwo? Czy nie można krytykować Jarosława Kaczyńskiego za jego rzeczywiste błędy zamiast szukać wyimaginowanych zdarzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz