26 września 2015

Prezydent spotyka się z prezesem

Mainstreamowe media wykryły wielki spisek, ba zamach stanu. Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. cyt. za Fakt Czwartek, godzina 21. W Muzeum Powstania Warszawskiego kończy się właśnie premierowy pokaz filmu „Pilecki”. Gościem specjalnym jest prezydent Duda. Po projekcji kolumna trzech samochodów prezydenckich rusza sprzed muzeum. Ale nie jedzie w stronę Pałacu Prezydenckiego ani hotelu Belweder, gdzie wciąż mieszka głowa państwa. Auta „na bombach” – czyli z włączonymi kogutami – kierują się w stronę... Żoliborza! W okolicach placu Wilsona, a więc kilkaset metrów przed celem podróży,wygaszają nagle światła i nie zwracając na siebie uwagi, znikają w jednej z bocznych uliczek. Prezydent przyjechał do prezesa Kaczyńskiego.”
Opis jak z filmu sensacyjnego. Politycy PO już grzmią, prezydent na pilota mówi premier Kopacz, pierwszy akt antykonstytucyjnego zamachu stanu - woła Waldemar Kuczyński, Michał Boni z kolei nie widzi problemu w spotkaniu ale w porze i w miejscu. Czyżby Żoliborz był zakazanym gettem?
Nie wiadomo czy śmiać czy płakać, poziom groteski i absurdu jest już tak wysoki. Zwykła prywatna rozmowa (m.in. o filmie o rotmistrzu Pileckim), zresztą nie w domu prezesa jak bezczelnie kłamały mainstreamowe media, ale w Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego, nie w nocy ale późnymi godzinami wieczornymi (ok.21.30), urasta do rangi krajowego, być może światowego wydarzenia. Może czas wrócić do normalności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz