Do końca września ma zostać zawarta umowa w sprawie ustalenia
warunków kupna Raiffeisen Polbanku (bez kredytów frankowych). Z informacji
„Rzeczpospolitej" wynika, że ofertę na ten dziewiąty co do wielkości bank
w Polsce złożył PKO BP i podobno także Alior Bank. Zbigniew
Jagiełło, prezes PKO BP oceniał, że średniej wielkości przejęcia powinny PKO BP
umożliwiać poprawę pozycji.
Rzadko kiedy przejęcie
innego banku jest korzystne – uważa ekonomista dr
Daniel Alain Korona – Dlaczego? Po
pierwsze należy wydać ogromne pieniądze. Z szacunków Rzeczpospolitej wynika, że gdyby
Raiffeisen Bank International miał sprzedać polski bank bez kredytów frankowych
i po wartości księgowej, to cena wyniosłaby 4,6–5 mld zł. Zakup ten oznacza
zwiększenie liczby placówek i siłą rzeczy konieczność restrukturyzacji całej
sieci. Innymi słowy zwiększamy liczbę placówek po to, by następnie ją zmniejszyć.
Każdy z banków ma inne systemy informatyczne, będzie trzeba scalić oba systemy,
co powoduje z reguły znaczne problemy. Każdy z banków ma własne produkty, zatem
trzeba będzie stworzyć nową jednolitą ofertę produktów (pozostawienie obu
spowoduje zbytni chaos). Wcale nie jest powiedziane, że klienci banku
przejmowanego zostaną w nowym połączony banku. Słowem każde połączenie to
problemy natury organizacyjnej, technicznej, kadrowej (oznaczają zwolnienia itd.). Innymi słowy korzystniej byłoby wykorzystać środki nie na zakup, ale na własny rozwój.
Skoro oferta nabycia Raiffeisen’a budzi wątpliwości, co do ekonomicznej zasadności, czemu taka oferta została złożona przez PKO BP? Prawdopodobnie zaważyły na tym względy polityczne (rząd
forsuje pogląd repolonizacji banków) oraz względy wizerunkowe kierownictwa
Banku czyli kilka artykułów, obrazków w mediach o rzekomym sukcesie jakim byłoby
nabycie Banku (to oczywiście jedynie nasza opinia, kierownictwo Banku zapewne temu zaprzeczy). Ostatecznie jednak koszty całej operacji poniosą m.in.
pracownicy PKO BP i Raiffeisen Bank, którzy zostaną zwolnieni w ramach
restrukturyzacji. Czy nie lepiej zrezygnować z całej tej operacji? Czy zakup Nordei niczego kierownictwa Banku nie nauczyło?
jakie jest uzasadnienie ekonomiczne? rozkaz z góry przyszedł czy jak ?
OdpowiedzUsuńSą różne informacje co do zakupu, zresztą przekaz medialny jest dziwny.. podobno mają kupic spółkę leasingową co nie jest złe. Zakup części stricte bankowej nie ma żadnego sensu ekononomicznego ale kto bogatemu zabroni? Swoją drogą ma być ogłoszona strategia w niedługim czasie przez Zbigniewa i jego switę i oprócz zwolnienia ludzi w Crw do końca roku mają być zwolnienia i to duze w innych działach plus likwidacja oddziałów.
OdpowiedzUsuńZbyszek Jagiełło - Janusz bankowości, wie wszystko lepiej ;-)
OdpowiedzUsuń