12 września br. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów pozostawiła petycję Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE w/s zniesienia zmiany czasu co 5/7 miesięcy bez rozpatrzenia. Jak stwierdza Kancelaria wnioskodawca otrzymał już odpowiedź 16 lutego i wszystkie przywołane okoliczności były Kancelarii znane, a pani Premier nie ma możliwości zapoznania się z wystąpienia obywateli (czy tak ma być realizowane hasło wsłuchania się w głos obywateli?)
Jest to o tyle zaskakujące, że wcześniej ta sama Kancelaria uznała, że właściwość w sprawie należy nie do KPRM, ale do Głównego Urzędu Miar,
a ten z kolei uznał że kompetencję w sprawie dysponuje Ministerstwo Rozwoju.
Bałagan, niekompetencja KPRM czy próba jakiegoś złośliwego pokazania Stowarzyszeniu, że nie będzie uwzględniać się jego żądań ani z nim rozmawiać na wskazany temat. W każdym razie Minister Rozwoju, właściwy w sprawie, zamiast odpowiedzieć na petycję przygotował projekt rozporządzenia, zgodnie z którym przez kolejne 4 lata będą utrudniali obywatelom życie zmieniając co 5-7 miesięcy czas urzędowy.
Na tym się jednak sprawa nie zakończy, wszak Stowarzyszenie 17 sierpnia złożyło petycję o inicjatywę ustawodawczą Prezydenta w tej sprawie, zabierze głos gdy projekt rozporządzenia będzie przedmiotem konsultacji, ponadto właśnie złożyło w Komisji Petycji Sejmu RP petycję ws. podjęcia inicjatywy uchwałodawczej w/s referendum dot. kwestii zmiany czasu urzędowego oraz zakazu wjazdu do Polski cudzoziemców wyznających Świętą Wojnę. Referendum co prawda nie będzie, ale zmusi kolejny raz polityków do ustosunkowania się do podnoszonych kwestii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz