Od poniedziałku trwa kontrola Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w Centrum Komunikacji Społecznej w stołecznym ratuszu, dotyczącą przetwarzania danych osób starających się o wydanie Karty warszawiaka. To druga kontrola, pierwsza w połowie stycznia przeprowadzono w Zarządzie Transportu Miejskiego. Kontrola w ZTM dotyczyła przetwarzania danych osobowych na potrzeby wydania i obsługi Karty warszawiaka oraz Karty młodego warszawiaka pod kątem zgodności z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych.
W uchwale Rady Warszawy dotyczącej karty, stwierdzono iż dla jej utrzymania należy spełnić 2 warunki - zamieszkanie na terenie miasta oraz rozliczanie podatku dochowego w urzędzie skarbowym w stolicy. Czy ktoś jest uprawniony do jej otrzymania czy nie, ratusz ma weryfikować na podstawie bazy danych Ministerstwa Finansów. Resort miał nie udostępniać miastu informacji o zeznaniach podatkowych danej osoby, a jedynie sprawdzać i informować miasto o tym, czy wskazana osoba posiadała na dzień 31 grudnia 2012 r. ważny w urzędzie skarbowym adres zamieszkania na terenie Warszawy.
Otóż zgodnie z ustawami podatkowymi, jedynie organa podatkowe są uprawnione do otrzymania informacji podatkowych, ialetylko w ramach prowadzonych działań i tylko do celów podatkowych, a nie innych. Działanie zatem władz miasta i Ministerstwa Finansów to próba niezgodnego z prawem działania. Nie ulega wątpliwości, że wydawanie Karty Warszawiaka nie mieści się w ramach weryfikacji podatkowej. Zatem wszelka weryfikacja w tym zakresie dla innych celów niż podatkowa jest naruszeniem przepisów ustawowych ordynacji podatkowej czy ustawy o ewidencji i identyfikacji podatników.
Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" uznaje całą sprawę Karty Warszawiaka za zwykła kosztowną szopkę, na domiar złego z naruszeniem prawa, i postuluje w zamian wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Warszawie. Jeżeli politycy i urzędnicy nie zrealizują tego postulatu, wówczas Stowarzyszenie nie wyklucza rozpoczęcia akcji zbierania podpisów w celu doprowadzenia do referendum problemowego w stolicy, w którym jednym z punktów może być kwestia nieodpłatności komunikacji miejskiej.
ja wprowadzam kartę nie warszawiaka na całą Polskę i warszawiak wyjeżdżający poza granice Warszawy ma uiszczać abonament za dzień pobytu 40 zł polskich. a wieżdzająć na mazury za dzień pobyty 100 polskich zł. Pieniądze z tych opłat bedą przeznaczone na oczyszczenie mazur ze śmieci jakie warszawiacy pozostawią i na odkażanie powietrz po warszawskich smrodach.
OdpowiedzUsuńNo ciekawe ciekawe. Anonimowy ciekawe podejście do tej kwestii..
OdpowiedzUsuń