Jak informuje polskaniepodlegla.pl - Yasob Boulus, katolicki kapłan z Syrii, to kolejny ksiądz, kilka dni temu brutalnie zamordowany przez ISIS. Już w lutym, kapłanowi grożono śmiercią. Czym się naraził muzułmanom? Odmówił zaprzestania odprawiania nabożeństw w kościele. Wielokrotnie podkreślał, że dopóki w Syrii pozostanie choćby jeden chrześcijanin, nie zaprzestanie prowadzenia duszpasterstwa. Ksiądz Boulus został zamordowany w centrum miasta, w obecności kobiet i dzieci. Nie dając się zastraszyć groźbami, wierny Bogu aż do śmierci, przelał męczeńską krew, stając się wzorem do naśladowania dla wszystkich kapłanów i wiernych świeckich. Takich morderstw jest cały ogrom. Jednak przedstawiciele Kościoła, organizacje międzynarodowe i mainstream milczą. Czy na tym ma polegać nieustannie forsowany dialog międzyreligijny? Islam morduje, a chrześcijaństwo milczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz