Nie będzie możliwości wszczęcia i wstąpienia przez organizację społeczną do postępowania administracyjnego za zgodą strony - zadecydowała 9 czerwca Sejmowa Komisja Petycji. Z petycją - projektem ustawy o zmianie art.31 ustawy Kodeks Postępowania Administracyjnego wystąpiło Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE.
Projekt ustawy zmierzał do zmiany przepisów w zakresie udziału
organizacji społecznych w postępowaniu poprzez stworzenie dodatkowej możliwości
jaką jest wstąpienie lub wszczęcie postępowania przez organizację społeczną, za
zgodą strony wyrażoną na piśmie. Do tej pory udział organizacji jest uwarunkowany od zgody organu i to jeżeli leży to w tzw. interesie społecznym.
W projekcie wyeliminowano również absurd jakim był wymóg
zgody organu na przedstawienie poglądu w sprawie przez organizację społeczną,
która nie uczestniczy w postępowaniu. Zapis ten jest sprzeczny z
przepisami konstytucji w zakresie wolności słowa oraz z zapisami europejskiej
konwencji praw człowieka. Równocześnie autorzy proponowali wykreślenie martwego przepisu dotyczący
powiadomienia organizacji społecznych przez organ, jeżeli uzna że mogło by być
ono zainteresowane uczestnictwem.
Poseł Magdalena Kochan (PO) uznała, iż propozycja jest niezgodna z aktualnym porządkiem prawnym. Referując sprawę, pani poseł przedstawiała nieprawdziwe tezy, twierdząc, iż w polskim prawie wszczęcie postępowania administracyjnego następuje wyłącznie przez organ (nieprawda, z dniem doręczenia żądania strony, następuje wszczęcie postępowania), a wstąpienie dotyczy tylko następców prawnych (tymczasem w postępowaniu sądowym cywilnym przewidziane jest wstąpienie do postępowania przez organizacje społeczne). Stowarzyszenie nie będąc zaproszone na posiedzenie komisji nie mogło udowodnić poselskich nieprawd i kłamstw. Jedynie, co poseł referent i komisja się zgodziła - to wykreślenie martwego zapisu o powiadomieniach organizacjach społecznych, ale przecież nie to stanowiło główne żądanie stowarzyszenia.
Powyższa sprawa kolejny raz udowadnia, że Obywatelskość w przypadku Platformy jest tylko w nazwie, a nie w prezentowanych poglądach.
Poseł Magdalena Kochan (PO) uznała, iż propozycja jest niezgodna z aktualnym porządkiem prawnym. Referując sprawę, pani poseł przedstawiała nieprawdziwe tezy, twierdząc, iż w polskim prawie wszczęcie postępowania administracyjnego następuje wyłącznie przez organ (nieprawda, z dniem doręczenia żądania strony, następuje wszczęcie postępowania), a wstąpienie dotyczy tylko następców prawnych (tymczasem w postępowaniu sądowym cywilnym przewidziane jest wstąpienie do postępowania przez organizacje społeczne). Stowarzyszenie nie będąc zaproszone na posiedzenie komisji nie mogło udowodnić poselskich nieprawd i kłamstw. Jedynie, co poseł referent i komisja się zgodziła - to wykreślenie martwego zapisu o powiadomieniach organizacjach społecznych, ale przecież nie to stanowiło główne żądanie stowarzyszenia.
Powyższa sprawa kolejny raz udowadnia, że Obywatelskość w przypadku Platformy jest tylko w nazwie, a nie w prezentowanych poglądach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz