Mieszkańcy osiedla Żoliborz III z Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie godzą się na likwidację placu zabaw / terenu zieleni na nieruchomości II przy ks.J. Popiełuszki 17A, 17B, 17C, 17 i realizację wielostanowiskowego parkingu.
Na wczorajszym Walnym Zgromadzenie WSM zebrane podpisy mieszkańców tej sprawie wraz z pismem przewodnim przekazano dyrektorowi administracji. Tenże w tzw. kuluarach czyli bez świadków próbował zapewnić, że ... w roku obecnym nie dojdzie do realizacji parkingu {...} SIC!
Na ww okoliczność do Zarządu i Rady Nadzorczej WSM "poszło" pismo o treści poniżej:
Spółdzielnia mieszkaniowa nie może bez zgody właścicieli lokali przeprowadzać remontów, modernizacji, dopuszczać się likwidacji terenu zielonego z placem zabaw dla dzieci na rzecz zorganizowania wielostanowiskowego parkingu, jako czynności przekraczających czynności zwykłego zarządu. [Uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie siedmiu sędziów, sygn. akt II OPS 2/12] SIC
Mieszkańcy / właściciciele lokali w budynkach Popiełuszki 17, 17A, 17B, 17C kategorycznie nie godzą się, by ostatni skrawek zieleni wokół budynków, plac zabaw dla dzieci, pielęgnowany przez dziesiątki lat, został zamieniony w wielostanowiskowy parking !!!.
W świetle powyższego Mieszkańcy Osiedla Zoliborz III – nieruchomości II Popiełuszki 17, 17A, 17B, 17C informują, iż:
1.Nie ma zgody na dewastację ostatniego skrawka zieleni, placu zabaw dla dzieci - zamianę go w wielostanowiskowy parking, pomysłu nieuprawnionej komisji !
2. Sprzeciwiamy się postępującej dewastacji terenów zielonych dokonywanych na naszym osiedlu, zapoczątkowanej na terenie „Górek” !
3.Domagamy się wydatkowania naszych środków finansowych w sposób przemyślany, w dobrze pojętym interesie mieszkańców współwłaścicieli, w sposób zgodny ze zdrowym rozsądkiem !
4.Sprzeciwiamy się uzurpatorskim działaniom komisji dialogowej nieuprawnionym ani ustawowo ani statutowo.
Nie wyrażamy zgody na działanie nieuprawnionej samozwańczej komisji dialogowej, na reprezentowanie nas zrzeszonych, na podejmowanie jakichkolwiek pomysłów, planów w sprawach dotyczących naszej współwłasności. Działającej wbrew interesom spółdzielców / właścicieli.
Obszar Osiedla Zoliborz III w tym nieruchomość II przy Popiełuszki 17, 17A, 17B,17C to kompleks unikatowego środowiska przyrody, niepowtarzalny zielony zakątek Zoliborskich Sadów. Od lat spełniający cele wypoczynkowe, zdrowotne i estetyczne, kolejnym pokoleniom mieszkańców. Wpisany na listę dziedzictwa dóbr kultury współczesnej SARP, a wolą „komisji” skazany na dewastację wielostanowiskowy parking. Już sam pomysł lokalizacji parkingu w miejscu placu zabaw, unicestwienie środowiska zieleni, tuż obok budynków mieszkalnych wskazuje na umyślne, zamierzone niszczenie!
Informacja „komisji w sprawie likwidacji terenu zielonego, placu zabaw dla dzieci w parking na nieruchomości II” dowodzi nieuprawnionej ingerencji samozwańczego tworu, w prawa spółdzielców, prawo własności .
Powyższe działanie, wymaga od organu kontrolno-nadzorczego Rady Nadzorczej WSM, zajęcia radykalnego stanowiska wobec nieuprawnionego reprezentowania Spółdzielni przez komisję dialogu, dopuszczającą się ingerencji w sprawy spółdzielcze, własnościowe [uosm; kc]. Oczekujemy podjęcia zdecydowanego stanowiska wobec osób pozbawionych elementarnej wiedzy spółdzielczej. Biorąc pod uwagę nieuprawnione próby ingerowania najpierw w teren "Górek", a aktualnie w „degradację placu zabaw”, działania te odbieramy za przewrotnie czynione na szkodę mieszkańców, właścicieli. Zgodnie z tendencjami cywilizowanych rozwiązań w miastach, tereny zielone powinny być coraz bardziej docenianym składnikiem układów urbanistycznych, zarówno planowanych, jak i istniejących.
Nastawienie na komercję kosztem mieszkańców, negatywnie wpływa na zieleń, obiekty przyrodnicze o formach naturalnych, pół-naturalnych towarzyszących zabudowie. W niełasce są funkcje ekologiczne i zdrowotne wpływające na złagodzenie lub eliminację uciążliwości życia w mieście, wprowadzające ład przestrzenny oraz nadające specyficzny i indywidualny charakter tej części Żoliborza. Dające wyciszenie, wytchnienie i odpoczynek.
Stanowczo sprzeciwiamy się manipulacjom ukierunkowanym na planowe dewastowanie części osiedla. Przypominamy, że to na nasz koszt utrzymywane były i są tereny osiedla, to my wnosimy opłaty za wieczyste użytkowanie obszarów zielonych. Zamiast więc je likwidować należy nimi rzetelnie zarządzać, dążąc do poprawienia estetyki i mikroklimatu terenów. Dewastowanie terenu poprzez nieprzemyślane, a może celowe działania z jednoczesną ignoracją Mieszkańców wieloletnich płatników opłat za wieczyste użytkowanie, odbieramy wyłącznie jako kolejną, przewrotną próbę przejęcia terenu. Powyższe działania nieuprawnionej, samozwańczej grupy dobitnie noszą znamiona działań nielegalnych i sprzecznych z obowiązującymi przepisami prawa i etyki.
Pomysł likwidacji terenu zielonego z placem zabaw dla dzieci na rzecz parkingu uważamy za absurdalny, absolutnie nie do przyjęcia !
Mieszkańcy, właściciele, współużytkownicy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz