Urząd Miasta Stołecznego Warszawa rozpoczął wysyłanie mieszkańcom decyzji ws. podatku od nieruchomości za rok 2014. Choć sumy nie są wielkie zazwyczaj rzędu kilkudziesięciu złotych, Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" apeluje by nie godzić się na te decyzje. Dlaczego? Bo władza nas okrada. Jak?
Po pierwsze - podwójnie opodatkowując grunty, od którego liczony jest podatek. Użytkownik wieczysty musi płacić zarówno wieczyste użytkowanie jak i podatek od nieruchomości. Tymczasem właściciel nieruchomości czyli Miasto Stołeczne Warszawa czy ANR też muszą płacić podatek - do Prezydenta Warszawy. Absurd goni absurd.
Po drugie - nakazując płacenie podatku za udział w całym gruncie, podczas gdy na prawie każdej działce są tereny z drzewami lub krzewami, które są zwolnione z opodatkowania.
Nie dajmy się okradać. Poniżej wzór odwołania dla Warszawiaków (radzimy zaadaptować ten wzór przez mieszkańców innych miast i także się odwołać). Niech władze zrozumieją, że czas bezkarnej kradzieży naszych pieniędzy się kończy.
PS: Słowo "kradzież" nie używamy w znaczeniu prawnym, ale jako wyraz odczucia społecznego.
PS: Słowo "kradzież" nie używamy w znaczeniu prawnym, ale jako wyraz odczucia społecznego.
Warszawa, ……/……../2014
……………………….
……………………….
……………………….
Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Ul. Kielecka 44,
02-530 Warszawa
Za pośrednictwem
Prezydenta M. St. Warszawy
Urząd Dzielnicowy …………………
Ul. ……………..………………………
……….. Warszawa
ODWOŁANIE
Na podstawie art.220§1 w związku z
art.223 ordynacji podatkowej zwracamy się z odwołaniem od decyzji Prezydenta
M.ST. Warszawy z dn. ……………. Nr ……….…………… ws. ustalenia wysokości podatku od
nieruchomości za rok 2014, w związku z rażącym naruszeniem prawa i wnoszę o
przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Uzasadnienie:
Prezydent M. St, Warszawy wydał decyzje dot. wysokości
podatku od nieruchomości za rok 2014. Zdaniem odwołującego się, decyzje wydano
z naruszeniem prawa, z następujących względów:
1. Do decyzji nie załączono kopii upoważnienia Prezydenta
Miasta do wydania decyzji. Również w samej decyzji, nie zawarto żadnej
informacji odnośnie chociażby daty upoważnienia
b 2. błędnie została naliczona wysokość podatku. Do podstawy
obliczenia wysokości podatku przyjęto w przypadku gruntu wielkość udziału w
nieruchomości. Jednakże przedmiotem opodatkowania zgodnie z ustawą o podatkach
i opłatach lokalnych nie jest udział w nieruchomości, ale powierzchnia gruntu
(art.2 ust.1 ustawy). Utożsamienie powierzchni gruntu z udziałem w
nieruchomości gruntowej jest niezgodne z przepisami ustawy, albowiem nie
uwzględnia faktu, iż nieruchomość gruntowa może obejmować także grunty nie
objęte podatkiem od nieruchomości np. drogi publiczne (art.2 ust.3 pkt.4 ustawy),
tereny zadrzewione (art,7 ust.1 pkt.10 ustawy) itd. Tymczasem w decyzjach brak
wzmianek w sprawie jakichkolwiek ustaleń w tym zakresie np. braku gruntów
zwolnionych z podatku od nieruchomości.
3. Decyzje wydano m.in. w oparciu o art.3 ust.1 pkt.3 ustawy
o podatku i opłatach lokalnych, stanowiący iż podatnikami są użytkownicy
wieczyści gruntów, a zatem osoby które nie są prawnie właścicielami gruntów,
ale nimi jedynie rozporządzają przez określony czas (do 99 lat) i które
zapłaciły w formie opłaty wstępnej i rocznych za użytkowanie. Zdaniem podatnika
taka sytuacja jest niezgodna z art.2 Konstytucji RP o demokratycznym państwie
prawnym urzeczywistniającym zasadę sprawiedliwości społecznej, zwłaszcza iż
właścicielem gruntów w użytkowaniu wieczystym jest albo sam Skarb Państwa albo samorząd
terytorialny. W tym ostatnim przypadku – czyli właśnie w sytuacji naszej
nieruchomości, gmina występuje także jako właściciel, a zatem także jest
zobowiązana do płacenia podatku z tytułu nieruchomości. Występuje zatem prawnie
zasada podwójnego opodatkowania tego samego przedmiotu. Wydaje się, iż prawo
nakładające podwójne opodatkowanie tego samego przedmiotu (nieruchomości) kłóci
się z zasadami demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej
(art.2 Konstytucji RP)
Reasumując
wydane decyzje, abstrahując od podniesionej wątpliwości konstytucyjnej, narusza
podstawowe wymogi ordynacji podatkowej, tj
- art.122 o.p. - W toku postępowania organy podatkowe podejmują
wszelkie niezbędne działania w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego
oraz załatwienia sprawy w postępowaniu podatkowym.
-
art.187§1 o.p. - Organ podatkowy jest obowiązany zebrać i w
sposób wyczerpujący rozpatrzyć cały materiał dowodowy.
- Art.210§1 i 4 o.p. – czyli zabrakło uzasadnienia prawnego I faktycznego, co wynika iż nie
dokonano wszelkich ustaleń w tym zakresie, nie zebrano pełnego materiału
dowodowego dot, chociażby powierzchni gruntu podlegającej opodatkowaniu
Wynikiem
powyższych zaniedbań i naruszeń prawa, a także braku np. informacji w zakresie
kwestii podstawy upoważnienia do wydania decyzji podatkowej, jest naruszenie
art.121 o.p. (prowadzenie postępowania w sposób budzący zaufanie do organów
podatkowych). Wobec powyższych nieprawidłowości, wnosimy jak na wstępie
……………………………..
podpisy
https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=sites&srcid=ZGVmYXVsdGRvbWFpbnxzZXJ3aXMyMXxneDo2NjI2ZGRkNmRhNmFmYzk0
popieram w pełni
OdpowiedzUsuńPrzeedytować ten punkt bo jest stylistycznie niepoprawny:
OdpowiedzUsuń- art. 210 §1 i 4 o.p. – czyli zabrakło uzasadnienia prawnego I faktycznego, co wynika iż nie dokonano wszelkich ustaleń w tym zakresie, nie zebrano pełnego materiału dowodowego dot, chociażby powierzchni gruntu podlegającej opodatkowaniu
A ja co mam zrobić? Dostałem właśnie pismo z Ratusza z Pragi Płn., że zostało wszczęte postępowanie w sprawie ustalenia wysokości podatku od nieruchomości za lata 2009-2014, czyli za okres 6 lat! Wychodzi na to chyba, że jestem jakimś przestępcą, skoro zostało wszczęte postępowanie, a przecież jakby mi coś przysłali, to bym zapłacił.
OdpowiedzUsuńDecyzja o podatku od nieruchomości ma charakter ustalający, czyli zobowiązanie powstaje dopiero od chwili wydania decyzji.
UsuńUWAGA: Zobowiązanie podatkowe, nie powstaje, jeżeli decyzja ustalająca to zobowiązanie została doręczona po upływie 3 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy.
§ 2. Jeżeli podatnik:
1) nie złożył deklaracji w terminie przewidzianym w przepisach prawa podatkowego,
2) w złożonej deklaracji nie ujawnił wszystkich danych niezbędnych do ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego,
zobowiązanie podatkowe, o którym mowa w § 1, nie powstaje, pod warunkiem że decyzja ustalająca wysokość tego zobowiązania została doręczona po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy.
Zatem okres przedawnienia zależy od wcześniejszego ujawnienia danych. Jeżeli deklaracja (tzw. informacja o nieruchomościach) była złożona w urzędzie, wówczas rok 2009, 2010 są przedawnione, a rok 2011 przedawni się z rokiem bieżącym. Jeżeli nie była złożona informacja, wówczas jedynie rok 2009 przedawni się z końcem roku bieżącego. Jeżei doręczą decyzję przed końcem roku, wówczas się nie przedawni.
Jako, że mówimy o powstanu zobowiązania podatkowego dopiero w momencie wydania decyzji, nie ma się Pan czego bać, jedynie co panu "grozi" to wydanie decyzji podatkowej w której określą podatek (w przypadku mieszkań zazwyczaj to ok. 60 zł za rok, czyli za 6 lat ok. 360 z).
W decyzjach mogą się zdarzyć błędy formalne np. nie sprecyzowanie przedmiotu podatku (np. gruntu, którego dotyczy), wówczas taka decyzja jest do obalenia w drodze procedury odwoławczej do Samorządkowego Kolegium Odwoławczego. Trzeba złożyć odwołanie za pośrednictwem urzędu w ciągu 14 dni.