Wczoraj w wyniku mediacji ministra spraw
zagranicznych Niemiec i Polski, podpisano porozumienie pomiędzy opozycją a
prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Ale demonstrujący na Majdanie nie
zaakceptowali tego porozumienia i zażądali dymisji Janukowycza oraz ukarania
zbrodniarzy winnych śmierci zastrzelonych. Ich postawa oraz dalsze defekcje i
ucieczki w obozie władzy, umożliwiła przejęcie przez „powstańców” całego
Kijowa, w tym budynków rządowych. Janukowycz zaś uciekł do Charkowa. Gdyby
"powstańcy" posłuchali polskiego ministra spraw zagranicznych
Radosława Sikorskiego czy prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, mieliby
okrągłostołowe stosunki, rządy Janukowycza i bezkarność zbrodniarzy.
Nie wiadomo jak zareagują na te wydarzenia południowo-wschodnie części Ukrainy, gdzie dominuje ludność rosyjskojęzyczna oraz prezydent Rosji Władimir Putin. Cdn.
Sikorski to bufon, brak słów na tego typa. Czy pojechał tam żeby straszyć tych ludzi ? Chciał aby ci ludzie klękli na kolana i poddali się ? Czy może chciał dyktatorowi Janukowyczowi załatwić bezkarność ? Przepraszam Ukraińców za słowa Sikorskiego i życzę im powodzenie w rozliczeniu winnych tej tragedii, aby nie popełnili tego błędu co Polacy ! niech nigdy nie dopuszczą do władzy tych ludzi. Platforma niby Obywatelska i SLD ciągle klęczy przed Putinem więc nie spodziewałam się po Sikorskim niczego mądrzejszego ! Panie Sikorski wstyd mi za pana słowa !
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSzczęście że Raduś nie plątał się między nogami Kliczki,jak konus Jaruś.
Przynajmniej Jaruś nie proponował by dysktator Janukowycz zachował wladzę i bezkarność.
UsuńTo dziwne mowa jest o Sikorskim, a zawsze jakiś Platformiarz musi odnosić się do Jarosława Kaczyńskiego. Czy naprawdę bez Kaczyńskiego nie potrafią żyć?
UsuńJestem dumny z misji ministrów zagranicznych, w tym Sikorskiego. Doprowadzili do zatrzymania STRZELANIA do obywateli i wycofania odzdziałów, stworzyli podstawy do odsunięcia prezydenta. Ukraińcy, jestem z Wami całym sercem. Nie słuchajcie radykałów namawiających do zemsty. Putin to wykorzysta i będzie wojna domowa.
OdpowiedzUsuńNie żartuj, Sikorski jak zwykle pajacował, straszył opozycję, nie wyczuł sytuacji. Zresztą nie był sam był Fabius z Francji, minister spraw zahranicznych Niemiec i przedstawiciel Rosji w tych rozmowach. Grali w interesie utrzymania władzy przez Janukowycza, ale procesu rewolucyjnego nie dało się zatrzymać i nastąpił przewrót. Ukraińcy lepiej niech nie słuchają obcych (obojetnie ze wschodu czy z zachodu) bo źle na tym wyjdą.
UsuńTo nie są żarty, idealnie wyczuł sytuację. Gdyby opozycja uparła się do swoich rządań Janukowycz dalej rządziłby a na majdanie do tej pory nie byłoby już nikogo. Łatwo jest szafować czyimś życiem, zwłaszcza z zagranicy.
UsuńA to nie Sikorski groził opozycję stanem wojennym, gdy równocześnie wojsko ukraińskie odmówiło udziału w politycznym konflikcie. Majdan nie zaakceptował porozumienia, i jak się okazało mieli rację, pokazał to dzień następny, gdyby słuchali Sikorskiego, dzisiaj nadal rządziłby Janukowycz i zbrodniarze, którzy strzelali do cywilów i porywali ludzi.
UsuńMajdan mógł sobie nie akceptować postanowień kiedy już wycofali oddziały milicji. Jak to mawiają politycy: liczy się skuteczność, a tu Sikorski dał popisowy numer. Nie lubisz go? Trudno, ale to nie odbierze mu sukcesu.
UsuńMasz krótką pamięć, W dniu w którym podpisano porozumienia, nie było już walk, gdyż oddziały milicji wycofały się, a częśc przeszła na strone powstańców. Zgadzam się co do jednego to był POPISowy numer braku rozeznania w sytuacji. Porozumienie, które nie przetrwało nawet kilku godzin, to żaden sukces to klęska. Na szczeście nie ty, nie Sikorski, tylko sami postanowili o swoim losie
UsuńTeraz wiemy dlaczego ma być ufundowana nagroda Solidarności przez rząd, laureatem ma zostać minister Sikorski za namawianie Ukraińców do okrąłostołowego porozumienia, zgodnie z którym Janukowycz i świta współrządziliby krajem i byliby bezkarni.
UsuńSikorski był za bardzo zajęty twitterem by rozeznać się w sytuacji ukraińskiej
OdpowiedzUsuń- To, co Polacy poprzez swoją solidarność naprawią w relacjach polsko-ukraińskich, to Sikorski spartaczy. W skandaliczny sposób się zachował. Jeśli pojechał po to, by grozić, to w czyim interesie? Janukowycza i Putina czy wolnego narodu? (Ewa Stankiewicz)
OdpowiedzUsuńhttp://kmn.info.pl/piotr-zarebski-pelna-kompromitacja-i-blamaz-sikorskiego-na-ukrainie/
OdpowiedzUsuńNa miejscu Alldedasikorskiego więcej wjazdu na Ukrainę bym nie ryzykował, po co budzić upiory
OdpowiedzUsuń