26 luty Sąd Okręgowy W Warszawie - sprawa odtworzenia orzecznia Kolegium I instancji z 12 listopada 1986 r. na mocy którego skazany został Daniel Alain Korona za rozpowszechnianie ulotek bez zezwolenia (XVIII Ko165/13). W listopadzie 2012 r. Daniel Alain Korona wystąpił o unieważnienie orzeczenia kolegium skazującego, ale Sąd wobec faktu iż zachowało się jedynie orzeczenie z II instancji z dn. 18.12.1986 r, a z I instancji orzeczenie zniknęło zasądził odtworzenie dokumentu. Zgodnie z art.160 kpk postępowanie ws. zaginięcia akt lub zniszczenia akt sprawy przeprowadza sąd, w którym sprawa się toczyła w pierwszej instancji. W przypadku orzeczenia Kolegium ds. wykroczeń z czasów PRL, sprawą odtworzenia zajął się sąd przed którym toczyła się sprawa o unieważnienia orzeczenia.
Początek rozprawy zaczął się od przejęzyczenie sędziny, która otwierając posiedzenie stwierdziła "stawił się oskarżony Daniel", ale zaraz poprawiła się "wnioskodawca Daniel Alain Korona". Prokurator wystąpił o przesłuchanie wnioskodawcy i pani Zofii Adamowicz (obrońcy, który w sprawie występował przed 28 laty). Zaoponował wnioskodawca ws. przesłuchania byłego obrońcy wskazując, iż nie wniesie nowych okoliczności w sprawie. Sąd przychylił się do takiego stanowiska, wskazując że możliwe jest odtworzenie dokumentu na podstawie zeznania wnioskodawcy i dokumentów zebranych w sprawie (orzeczenie kolegium, odmowa paszportowa, dokumenty kontrolne z IPN). Do akt sprawy włączono także artykuły z prasy podziemnej Tygodnika Mazowsze opisujacego przebieg rozprawy przed kolegium. W tej sytuacji strony (zarówno prokurator jak i wnioskodawca) wystąpili o odtworzenie akt w trybie art.161 kpk) Odtworzenie akt stanowi tylko kolejny etap postępowania.
Na postanowienie Sądu w sprawie odtworzenie dokumentu będzie przysługiwało prawo zażalenie. Dopiero po uprawomocnieniu się postanowienia, będzie kontynuowana sprawa główna tj. unieważnienia orzeczenia Kolegium (XVIII Ko 394/12) Dopiero po jej zakończeniu będzie rozstrzygana kolejna sprawa - odszkodowania i zadośćuczynienia.
Początek rozprawy zaczął się od przejęzyczenie sędziny, która otwierając posiedzenie stwierdziła "stawił się oskarżony Daniel", ale zaraz poprawiła się "wnioskodawca Daniel Alain Korona". Prokurator wystąpił o przesłuchanie wnioskodawcy i pani Zofii Adamowicz (obrońcy, który w sprawie występował przed 28 laty). Zaoponował wnioskodawca ws. przesłuchania byłego obrońcy wskazując, iż nie wniesie nowych okoliczności w sprawie. Sąd przychylił się do takiego stanowiska, wskazując że możliwe jest odtworzenie dokumentu na podstawie zeznania wnioskodawcy i dokumentów zebranych w sprawie (orzeczenie kolegium, odmowa paszportowa, dokumenty kontrolne z IPN). Do akt sprawy włączono także artykuły z prasy podziemnej Tygodnika Mazowsze opisujacego przebieg rozprawy przed kolegium. W tej sytuacji strony (zarówno prokurator jak i wnioskodawca) wystąpili o odtworzenie akt w trybie art.161 kpk) Odtworzenie akt stanowi tylko kolejny etap postępowania.
Na postanowienie Sądu w sprawie odtworzenie dokumentu będzie przysługiwało prawo zażalenie. Dopiero po uprawomocnieniu się postanowienia, będzie kontynuowana sprawa główna tj. unieważnienia orzeczenia Kolegium (XVIII Ko 394/12) Dopiero po jej zakończeniu będzie rozstrzygana kolejna sprawa - odszkodowania i zadośćuczynienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz