Czy można odpowiadać karnie za napisanie i publikacje petycji do władz? Otóż w Polsce wszystko jest możliwe, o czym przekonać się mogła Justyna Socha z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” Jak informuje wyżej wymieniona - zostałam oskarżona o popełnienie przestępstwa, ponieważ opublikowałam i wysłałam do Premier Beaty Szydło petycję Stowarzyszenia „STOP NOP.” Petycja która podpisało prawie 9 tys. Osób, postuluje zbadanie, czy osoby pełniące funkcje publiczne i mające występować w interesie zdrowia polskich dzieci, nie działają w konflikcie interesów. Petycja wskazuje na możliwość powiązania konkretnych osób z różnymi firmami farmaceutycznymi. Za swoje działania, mające na celu wprowadzenie przejrzystości działań funkcjonariuszy publicznych, mam zapłacić karę 100 tys. zł, oraz usunąć petycję z internetu „Stop lobbystom koncernów farmaceutycznych w administracji publicznej.” Samo wskazanie możliwości patologii w polskim systemie ochrony zdrowia jest przestępstwem? (...)
Rozprawa w związku z petycją, która powstała w obronie lekarzy i pacjentów pt.” Stop lobbystom koncernów farmaceutycznych w administracji publicznej” ma odbyć się 13 października 2016 roku, o godz. 14.15 w Sali nr 4, w Sądzie Rejonowym Poznań Grunwald i Jeżyce, w Wydziale VIII karnym, przy ul. Kamiennogórskiej 26 w Poznaniu.
Z kolei Termin drugiej sprawy cywilnej o usunięcie petycji to 18 października 2016r. godz. 12.15, sala nr 505 w Sądzie Okręgowym w Warszawie, przy Al. Solidarności 127. Nadal można ją podpisywać na stronie: http://zmienmy.to Mając w pamięci historię i przesłanie Dr. Elżbiety Dąbrowskiej, zapraszam do sądu i na spotkanie po posiedzeniu wszystkich, którym nie jest obojętne, zdrowie dzieci, i los przyszłych pokoleń w naszym kraju.”
To już naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie aby za petycja zostać ukaranym. Petycje tak jak i marsze protestacyjne to jeden z przywilejów w naszym kraju, każdy ma prawo ubiegać się o zmiany.
OdpowiedzUsuń