KOD ds. praw autorskich, własności nie ma szczęścia. A to rodzina
Gintrowskiego uznała że naruszenie pamięci i praw autorskich wykorzystanie
przez KOD jego piosenek (podobnie wcześniej zareagowała grupa Lombard za
wykorzystanie utworu "Przeżyj to sam"), a to NSZZ
"Solidarność" grozi pozwem za wykorzystanie logo Solidarności.
Teraz zwolenniczkę KODu Katarzynę Kukiełę czeka być może proces
za naruszenie dóbr osobistych i pomówienie restauracji Wentzl, gdzie
prezydent jadł kolację z amerykańskimi senatorami. Pani Kukieła, sama prezentująca się jako zwolenniczką Komitetu Obrony Demokracji, na
facebook'u bowiem zasugerowała m.in. że jest właścicielką cyt. Panie prezydencie, jadłeś dzisiaj kolację i
spotykałeś się z senatorami Stanów Zjednoczonych w moim hotelu ... Mam
nadzieję, sądząc po zadowolonej pańskiej minie, że jedzenie z mojego koryta
wszystkim smakowało, a wnętrza i ich wystrój do gustu przypadły. Słowa oczywiście miały deprecjonować osobę
prezydenta. Jednak pani Kukieła nie ma nic wspólnego z restauracją. W wyniku wpisu i wrzawy, w poniedziałek doszło
do odwołania kilku rezerwacji.
I po co pani zwolenniczka KOD wmieszała restaurację do
politycznej rozgrywki, restaurację której jedynym zadaniem jest zapewnienie gościom (niezależnie od ich opcji) dobrego posiłku?
Szanowni Państwo,
OdpowiedzUsuńJestem prawnukiem Ludwika Moczarskiego i Marii Walerii z Wentzlów
Moczarskiej oraz wnukiem ich jedynego syna – Prof. Zygmunta
Moczarskiego. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie
internetowej – http://jjmoczarski.wixsite.com/wentzl .
Rodzina nie była zaangażowana w wybór ani w powołanie Zarządu Fundacji
Rodzinnej (Fundacja Familijna Rodziny Wentzlów), jak również wybór
najemców nieruchomości położonej na Rynku Głównym 19 w Krakowie będącej
własnością Fundacji oraz nie ma wpływu na działania podejmowane przez
Fundację. Przez wiele lat ja i moja rodzina staraliśmy się sprawić by
działalność Fundacji była zgodna z wolą mojej ciotecznej babki i
jednocześnie ofiarodawczyni majątku Fundacji – Anny z Wentzlów
Laskowskiej.
Jesteśmy bardzo dumni z naszych powiązań z rodziną Wentzlów, z domem
rodziny Wenztlów oraz z Krakowem.
Z poważaniem,
Jeremy Moczarski