W Telewizji Republika 17 marca i w internecie pojawiło się nagranie z rozmowy Hans Gunther Gielen z pracownicą jego firmy. Naśladuje on odgłos rozstrzeliwania, mówiąc o ustawianiu Polaków pod ścianą. Mówi m. In. „Chcę! Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem„ (zob. https://www.youtube.com/watch?v=HT1Wji1LNng)
Firma POS SYSTEMS sp z o.o., którą Gielen prowadzi w Polsce od lat, mieści się w Kosakowie, powiat pucki, nieopodal Wielkiej Piaśnicy, w której - jak zauważa Reduta Dobrego Imienia - Niemcy popełnili pierwszą masową zbrodnię ludobójstwa podczas II wojny światowej. Jesienią 1939 zamordowali tam kilkanaście tysięcy Polaków. W Lasach Piaśnickich zostali zamordowani także mieszkańcy Kosakowa – Paweł Słowik – kierownik szkoły powszechnej i ks. Alojzy Kaszubowski – proboszcz parafii w Kosakowie. Niemiec G. mówi dziś o rozstrzeliwaniu Polaków. Mówi to w miejscu, gdzie nieopodal są masowe groby zamordowanych przez niemieckich oprawców z Selbstschutzu, często sąsiadów z tych samych miejscowości. Słowa G. są dobrze znane Polakom. To język niemieckich zbrodniarzy z lat 1939-45 żywcem przeniesiony do naszych czasów. Język pełen nienawiści i rasistowskiej pogardy dla Polaków. To Rozstrzelanie Polaków w Lasach Piaśnickich, 1939, język morderców z SS, Selbstschutzu, Feldgendarmerie i Wehrmachtu.
Jak stwierdza także Maciej Świrski - Prezes Reduty Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom - Nie zamierzamy tolerować dłużej antypolskiej pogardy na ziemi, w której spoczywają ofiary Niemców i zapowiada podjęcie starań by Hans Gunther G. odpowiedział przed sądem za mowę nienawiści skierowaną do Polaków.
(źródło: http://rdi.org.pl/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz