Znaleziono w internecie:
Kiedy
budowali meczety, milczałem – mamy przecież wolność wyznania.
Kiedy
wzywali do zabijania niewiernych, milczałem – mamy przecież wolność słowa.
Kiedy
wysadzali wieżowce, milczałem – to byli tylko chorzy ekstremiści.
Kiedy
wywołali zamieszki, milczałem – to wina systemu i błędnej polityki.
Kiedy
było ich tak dużo, że uzyskali większość w parlamencie, milczałem – mamy
przecież demokrację.
Kiedy
wprowadzili w państwie prawo Szariatu, a moja żona została ukamienowana za brak
chusty na głowie, milczałem – nie wolno było już krzyczeć…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz