W dniu 31 sierpnia br. weszła w
życie ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej i osobach
represjonowanych z powodów politycznych. Ustawa ta wzbudza sprzeciw środowisk
osób walczących o niepodległość w latach 1956-89, gdyż przyznaje „jałmużnę” i do
tego uwarunkowaną poziomem dochodów. Nie stanowi zatem ona wypełnienia art.19
konstytucji. Do tego zawiera wiele pozornych aczkolwiek kosztownych budżetowo
rozwiązań, jak odznaki, które do niczego nie uprawniają, czy też tworzy
wojewódzkie rady konsultacyjne, jako kolejną strukturę obciążającą
budżet.
Stowarzyszenie Walczących o
Niepodległość 1956-89 złożyło zatem do Sejmu RP petycję-projekt ustawy ws.
zmianie tejże ustawy, w którym zaproponowało:
- zniesienia odznaki honorowanej
skoro właściwym odznaczeniem dla działaczy opozycji antykomunistycznej stanowi
istniejący Krzyż Wolności i Solidarności
- zniesienia wojewódzkich rad
konsultacyjnych (zbędne biurokratyczne ciało)
- jednoznaczne sprecyzowanie, iż
statusu opozycjonisty nie otrzyma tajny współpracownik, a nie jak zapisano w
dotychczasowej ustawie o zachowaniu dokumentów w IPN dotyczących
współpracy
- rozszerzenie katalogu
zwalniające z wymogu przedstawienia decyzji IPN dla uzyskania statusu
opozycjonisty, o osoby posiadające orzeczenia sądowe potwierdzające fakt działalności
na rzecz niepodległego bytu państwowego (mniejszy koszt postępowań). Ponadto Stowarzyszenie domaga się by
zgodnie z zasadą legalizmu, uznać już wydane przez Urząd ds. Kombatantów
decyzje w/s pracy na rzecz organizacji nielegalnych działających na rzecz
niepodległości Polski za równoważne z decyzjami przyznające status działacza
opozycji oraz
-
przyznanie świadczenia dożywotnio przez Urząd ds. Kombatantów w wysokości
najniższej emerytury (zamiast 3 dodatków i innych uprawnień przyznawanych
kombatantom).
Dr Daniel Alain Korona podkreśla, że nie chcemy przywilejów, ale jedynie równego i poważnego traktowania weteranów walki o wolność, a także by przepisy prawne miały ręce i nogi. Stąd zamiast obecnie pozornego świadczenia jak w ustawie o działaczach opozycji antykomunistycznej czy mnożenia rozmaitych uprawnień w formie 3 dodatków kombatanckich i innych jak w ustawie o kombatantach, proponujemy jedno świadczenie i na poziomie najniższego emerytalnego.
Dr Daniel Alain Korona podkreśla, że nie chcemy przywilejów, ale jedynie równego i poważnego traktowania weteranów walki o wolność, a także by przepisy prawne miały ręce i nogi. Stąd zamiast obecnie pozornego świadczenia jak w ustawie o działaczach opozycji antykomunistycznej czy mnożenia rozmaitych uprawnień w formie 3 dodatków kombatanckich i innych jak w ustawie o kombatantach, proponujemy jedno świadczenie i na poziomie najniższego emerytalnego.
Propozycja stowarzyszenia zmierza zatem do skorygowania jedynie
najbardziej rażących nieprawidłowości ustawowych. Jak wykazali autorzy
projektu, nie będzie on powodował skutków finansowych, albowiem uwzględnić
należy oszczędności w wyniku zmniejszającej się liczby kombatantów i osób
represjonowanych (ok. 17 tys. osób rocznie), fakt likwidacji wydatków związanych w
wojewódzkimi radami konsultacyjnymi czy produkcją odznak. W rezultacie wydatki na świadczenia będą skompensowane
Komisja Petycji będzie musiała rozstrzygnąć kwestię inicjatywy
ustawodawczej do 19 stycznia.
Czy Komisja Petycji wydala jakies oswiadczenie w tej sprawie?..
OdpowiedzUsuńOwszem postanowiono procedować nad projektem ustawy Stowarzyszenia, ale na razie komisja się nie śpieszy.
UsuńWiec kiedy mozna sie spodziewac nowelizacji tej ustawy?...
OdpowiedzUsuńJest projekt senacki, jest projekt w Sejmowej Komisji Petycji (do procedowania dalszego). w 2016 r. na pewno dojdzie do nowelizacji, pytanie tylko czy spełni oczekiwania?
UsuńCzy wiadomo ile osob dostalo status osoby represjonowanej? a ile dzialacza opozycji antykomunistycznej?...
OdpowiedzUsuńWiadomo że było ponad 1000 wniosków o status działacza lub osoby represjonowanej ponad 700 otrzymało decyzję, ok. 1100 osób ma krzyż wolności i solidarności, decyzję o świadczeniu pracy na rzecz nielegalnych organizacji lub pozostania bez pracy z przyczyn politycznych jest prawdopodobnie kilka tysięcy. Według szacunków liczba b. opozycjonistów to ok. 10-20 tys.
OdpowiedzUsuńCzyli zarejestrowanych jako aktywni opozycjonisci zostalo tylko +/- 2000 osob. To niewielka grupa w porownaniu z armia PRL-owskich aparatczykow, otrzymujacych sowite emerytury. Nie powinno wiec chyba byc problemu z odpowiednia regulacja emerytur dla represjonowanych, ktore obecnie sa wciaz zdecydowanie za niskie. Prawie kazdy opozycjonista ma nadwyrezone zdrowie, i musi ponosic duze koszty leczenia, bo NFZ refunduje niewiele. Samo leczenie zebow kosztuje fortune!...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń