- Przywieźliśmy trumnę z atrybutami władzy PO i PSL – ośmiorniczkami, kasetami, winem. Władza zajmuje się właśnie tym. Wierzę w to, że społeczeństwo jej powie: krzyżyk na drogę – mówił do manifestujących związkowców zastępca przewodniczącego regionu śląsko-dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" Piotr Nowak.
Pod siedzibą Prezesa Rady Ministrów 22 października, w samo południe odbyła się manifestacja w proteście przeciwko złamaniu przez rząd porozumienia zawartego z na Śląsku ze stroną związkową 17 stycznia tego roku. Do końca września wszystkie jego zapisy miały być zrealizowane. Nie stało się tak do dziś.
W proteście w Warszawie brali udział przedstawiciele jedenastu kopalń Krajowej Spółki Węglowej, związkowcy z Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce i Związku Zawodowego Górników w Polsce. Oprócz górników i hutników byli przedstawiciele Solidarności kolejarzy, NSZZ „S” pracowników Biedronki oraz Związek Zawodowy Kontra z zakładów zbrojeniowych „Bumar-Łabędy” S.A. Nad zebranymi powiewały transparenty: „Nie płacz Ewka”, , „Ch.., d… i kamieni kupa”, „Żądamy realizacji obietnic”.
Związkowcy jako symbol dotychczasowych obietnic premier Kopacz postawili wierzbę z gruszkami, pod którą Alfred Bujara przewodniczący Sekretariatu Handlu Banków i Ubezpieczeń położył order z drapieżną Biedronką, jako symbol podejścia obecnego rządu wobec pracowników handlu i obcego kapitału. I przypomniał, że ten rząd po kryjomu przyznał wysokie odznaczenie szefowi Biedronki w Polsce.
Następnie manifestanci przeszli pod siedzibę Platformy Obywatelskiej. Tam złożono trumnę z winem, ośmiorniczkami i kasetami. – Wierzę w to, że społeczeństwo powie temu rządowi krzyżyk na drogę – mówił Nowak. A na pożegnanie zabrzmiała piosenka Mieczysława Fogga „To ostatnia niedziela”.
Pikietę zorganizował Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Podobne odbywały się w 100 miastach w całym kraju.
Michał Miłosz Tygodnik Solidarność
(za solidarnosc.org.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz