Po ujawnieniu przez TV Republika tzw. taśm
Kulczyka, milczą czołowi politycy rządzący (z Ewą Kopacz na czele),
Najwyższa Izba Kontroli, a także
Kulczyk Investments. Na taśmach utrwalono rozmowy nieżyjącego już Jana
Kulczyka z ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim,
lobbystą Piotrem Wawrzynowiczem oraz szefem Najwyższej Izby Kontroli
Krzysztofem Kwiatkowskim.
Zbigniew Kuźmiuk tak
ocenił przebieg nagranych rozmów - czołowi politycy Platformy byli dosłownie "na zawołanie"
najbogatszego Polaka, przynosili poufne informacje na temat procesu
prywatyzacji tej spółki Skarbu Państwa (przyp. red. - Ciech SA) do tego
stopnia szczegółowe, że jego ludzie mogli rozmawiać z innymi potencjalnymi
nabywcami tej firmy, aby nie przeszkadzały w jej przejęciu.
Taśmy Kulczyka są
kolejnym świadectwem patologii III RP, nieprawości rządzących elit, usług
kolesi kosztem budżetu państwa. 25.10 czas odesłać tą „chorą” władzę za sejmową
burtę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz