5 tysięcy przesyłek sądowych w Świdnicy zaginęło. Chodzi o wezwania na przesłuchania i rozprawy sądowe, informacje o wyrokach i postępowaniach, które prokuratury i sądy rejonowe oraz okręgowe w Świdnicy wysłały w marcu i kwietniu tego roku za pośrednictwem firmy Inpost, która od początku roku razem z PGP dostarcza ww. pisma sądowe. Jak przyznaje prokuratura, która prowadzi w tej sprawie postępowanie, niedostarczone przesyłki utrudniły pracę sądu i prokuratur, Wiele spraw nie odbyło się, wielu świadków nie stawiło się na rozprawy, bo nie dostali stosownych powiadomień. Pomimo kolejnego skandalu z udziałem prywatnych operatorów pocztowych, władze nie unieważniają umowy z PGP/Inpost.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz