Ruch Byłych
i Przyszłych Więźniów Politycznych „NIEZŁOMNI” - jednoczący weteranów i
bohaterów walki o niepodległość (z lat 1944 -91, środowiska kombatantów z AK,
WiN, NSZ oraz opozycji czasów PRL z Konfederacji Polski Niepodległej,
Solidarności Walczącej, FMW, itd.) wezwał "wszystkich świadomych
Patriotów do uczestnictwa w proteście w dniu 30 maja br. (piątek) od godz.
10:30 w Warszawie pod pomnikiem powstania Warszawskiego przed Katedrą Polową
Wojska Polskiego przy ul. Długiej (Plac Krasińskich) w czasie ceremonii
żałobnej komunistycznego zbrodniarza i prezydenta PRL tow. Wojciecha
Jaruzelskiego. Członkowie i sympatycy NIEZŁOMNYCH wezmą też udział w
blokowaniu cmentarza wojskowego na Powązkach wyrażając oburzenie ochroną
(nierozliczeniem) zbrodniarzy PRL i państwowego charakteru pochówku
„komunistycznego pachołka Moskwy”. Miejsce
Jaruzelskiego jest zdaniem
działaczy Ruchu (Adam Słomka, Zygmunt Miernik, Janusz Fatyga) w alei zasłużonych w Moskwie lub na
cmentarzu sowieckim w Ossowie.
Stanowisko
Niezłomych to skutek decyzji władz, które organizują Jaruzelskiemu pogrzeb
państwowy (czyli za publiczne pieniądze) i z honorami (asystą wojskową itp). To
oburza wielu jego ofiar, wywołuje oprócz zwykłej negatywnej oceny, także bardziej
zdecydowane reakcje. A można było tego uniknąć, gdyby pogrzeb miał charakter
prywatny i nie na Powązkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz