Wiadomość o decyzji sądu o usunięciu krzyża z pomnika św. Jana Pawła II we francuskiej miejscowości Ploërmel szokuje nawet tych Europejczyków, którzy nie należą do praktykujących katolików. Przypomnijmy, że decyzją francuskiej Rady Stanu (odpowiednik NSA) z 25 października potwierdzony został werdykt są sądu administracyjnego w Rennes z 2015 r., powołującego się na obowiązującą od 1905 r. ustawę o rozdziale Kościoła od państwa, o tym, że krzyż należy usunąć. Krzyż został uznany za "ostentacyjny symbol religijny".
W petycji CitiZenGo kierowanej do przedstawicieli najważniejszych grup politycznych Parlamentu Europejskiego, EPP i ECHR, autorzy sprzeciwiają się usuwaniu krzyża z przestrzeni publicznej. Przypominają przy tym, iż: Krzyż przypomina o chrześcijańskich korzeniach Europy. Każda próba cenzurowania przestrzeni publicznej poprzez eliminowanie tak ważnego dla Europy symbolu jest wyrazem odcinania się od korzeni, które ją zbudowały. Odwołując się do słów jednego z oo. założycieli zjednoczonej Europy, sł. bożego Roberta Schumana, który mówił, że "demokracja będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale. Demokracja antychrześcijańska byłaby karykaturą zmierzającą do pogrążenia się w tyrani, lub w anarchii".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz