Stanislaw Laski, rysownik Wolnego Związkowca,autor slynnych Misiów (Breżniewa ...) umarł w biedzie i chorobie,w domu pomocy społecznej. Jest pochowany na cmentarzu komunalnym w Bielsku Podlaskim. Ponieważ rodziny nie stać na nagrobek, dziś III RP szanuje tylko bogatych celebrytow i podstarzale aktoreczki. Na tych co Wolność zdobyli ,nie traci swego cennego czasu.
Krzysztof Trzaska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz